Bycie odpowiedzialnym za swoje wybory jest czymś co ciężko mi znieść. Ta cecha osobowości jako potrzeba, nieodłączna część naszego życia potrafi być jak nóż wbity w plecy, na który uważasz jak najbardziej by nie przeszył cię głębiej.
Ja nie zawsze byłam odpowiedzialna. Jako mała dziewczynka pomimo własnej nieokrzesanej głowy myślałam tylko o odpowiedzialności. Potrafiłam brać na siebie winę innych by tak po prostu te uczucie mi towarzyszyło jak najdłużej. Bo było czymś, czego braku nie można było mi zarzucić, czułam się z tym jakbym wygrała na loterii dogodny tytuł. I tego też się trzymałam.
To wszystko zaczęło się rozpadać, ta cała dobra otoczka wokół mnie przestała chronić gdy wchodziłam w wiek nastoletni. Zaczęłam widzieć to, na co kiedyś nie zwróciłam uwagi, widziałam zło. Na mojej drodze dorastania zaczęto stawiać mi coraz to trudniejsze przeszkody, niektóre do zniesienia, a do innych z kolei musiałam się przyzwyczaić lub mieć inny sposób na ich przejście. Sposób ten okazał się oczywiście na zbyt negatywny.
Gdy poznajesz świat z innej strony wszystko w jednej chwili jest w stanie legnąć w gruzach, gdy zaczynasz dostrzegać, zauważać, dochodzić co tak naprawdę oferuje świat. Co tak naprawdę oferują ludzie.
CZYTASZ
WAYNE
Teen Fiction,,Cisza jest najlepszym lekarstwem na kipiące nienawiścią serce." Wayne jest kimś więcej niż tylko osobą, która okazała dobre uczucia i pokazała czym jest miłość. To osoba, która zrobi wszystko by pokazać ci jak bardzo zniszczyłaś mu życie. A w zam...
