Siema ludziska its me gejowa kremòwka papaja polaka dziś kiążeczka dosyć gejowa jak kremówka papaja XD dobra enjoy.
_________
Pov: Wilbur
Tydzień po rajdzie iz z dreamem. Iz dostała się na narodowy rajd . Więc mogliśmy rajd oglądać na dmuchanym ekranie. Było widać że iz wzięła swoje stare auto, które było różowe. Rajd się zaczął, po chwili iz wpadła w poślizg i jej auto zostało zmiażdrzone . Wszyscy w tym ja byliśmy zaskoczeni , gdyż wiedzieliśmy że ona zawsze wygrywała . Widzieliśmy jak karetka przyjechała. Stojąca obok mnie Saxo patrzyła na karetkę pustym wzrokiem.
W: Saxo?
Saxo się na mnie spojrzała pytającym wzrokiem
W: nie jest ci przykro że iz miała wypadek?
S: Iz miała gorsze wypadki.Wyklepie się.
Dziewczyna wzruszyła ramionami.
Quackity patrzył się sparaliżowany na karetkę. Saxo(saxofon) w tym czasie zadzwoniła do przyjaciela Iz.
W: Quackity co się dzieje?
Quackity się wzdrygnął. Widać było że ma łzy w oczach .
W: ty płaczesz?
Q: możemy już stąd iść... Proszę?
W: dobra.
Po drodze do auta spytałem się go czy znał wcześniej iz.
Q: można powiedzieć że się razem wychowywaliśmy. Mieszkaliśmy naprzeciwko siebie w bloku . Iz była o rok starsza od mnie. Nie raz miała wypadki . Kiedyś spadła z drzewa i nic jej się nie stało. Pierwsza stłuczka też nic. Nonstop udeżała się gdzieś głową albo nie wstrzymywała oddechu pod wodą , nawet się by kilka razy utopiła. Na torze nie raz jej pierwsze auto wylądowało w płocie. Ale z tego wypadku chyba nie wyjdzie. Ale zawsze jest nadzieja że przeżyje.
Ostatnie zdanie quacka wziąłem sobie do serca że jest nadzieja.
_______
__________
256 słów

CZYTASZ
☆shut up and drive☆ ~accelerate au ~ tnt Duo / quackbur
Teen Fiction⚠️Uwaga⚠️ Sceny 18+ Przekleństwa Przemoc