martwa

1 1 1
                                    


nie znam Cię wcale, choć wiem tyle o Tobie,

zawsze jesteś po tej ciemnej księżyca stronie

wyrobiono Cię na marmur, wbrew człowieczeństwu

z kobiety stworzono ducha, lecz nie na wzór męczeństwu

nie na wzór, choć wbrew świadomości

żeby Ci oddać tyle sprawiedliwości

jeśliś gdzieś jest i kiedyś jednak to odczytasz

już pewnie zobaczysz analogię i się w nią wczytasz

pokrewne to dla mnie w jakiś pokrętny sposób

ciąży mi to mocno, jak odczytane w kartach Twoje koleje losu

z kobiecej perspektywyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz