1.

8 0 0
                                    

-Cassie , to co idziemy dziś na te zakupy , a potem na imprezę do Lucka?-powiedziała Rosie poczym zachichotała i dopowiedziała - no może znajdziesz sobie kogoś na dłużej ? Kto wie?

-przestań ,przecież wiesz że nie bawię się w związki.- powiedziałam i się rozłączyłam

A na imprezach Lucka nigdy nie spotkałam kogoś nadającego się do związku...Lecz  nie chcę się wiązać moim zdaniem to bez sensu. Podobno on niby robi najlepsze imprezy ,lecz moim zdaniem robi je Allan. On chcę zostać barmanem ,i już się uczy robić drinki które fantastycznie mu wychodzą.A jeżeli jest tam jeszcze Victor,jego kumpel który jest DJ w tedy ta impreza staje się nieziemska. 

Zaczęłam się powoli szykować na zakupy z brunetką  nałożyłam lekki makijaż czyli korektor rozświetlacz i tusz do rzęs.byłam ubrana w zwykłe trampki, spodnie parachute i zwykły czarny top, było dziś ciepło więc nie potrzebowałam bluzy.



wiskey z coląOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz