2

16 2 0
                                    

   ~co ja teraz zrobie?- rozmyślała sabi i przeklinała życie.  Nic dziwnego właśnie dowiedziala się że nie jest w stanie spodka idoli.
- córeczko?- zapytała jej matka. Nie usłyszała odpowiedzi- Będą jeszcze inne koncerty.
-czy ja do nich wogóle dożyję?
Matka wyszła z pokoju

*co się nie odzywasz??*- wypisywał jej przyjaciel Ivan (tak ten że słoweni).
* sory nie mam siły..*
* kiedy przyjeżdżasz?*
*16 grudnia a co?*
*nic po prostu chce się z tobą spodkac*~przecież jej nie powiem że wiem o raku..°
    Dni mijały nie ubłagalnie zostały 4 dni do koncertu. Sabi czuła się coraz gorzej.
   Dziewczyna poszła na badania niestety nie było widać poprawy. Czuła się coraz gorzej, włosy zaczęły jej wypadać. Cała się pezuzteczna i bezwładna (pani z polskiego była by że mnie dumna tyle opisów emocji).

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
♡ PRZEPTASZAM ZE KTÓTKIE ALE W NAJBLIRZSZYM CZASIE NAPISZE 3 DZIAŁ♡☆

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 10, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

za vednoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz