*Widzę że bardzo cię interesuje ta historia
Zalecam dowiedzieć się w którym momencie życia popełniłeś błąd, że to tera czytasz
No ale nic*:Był dzień jak codzień bardzo gorąco i w ogóle... Wtedy przyjechał Onceler swoim ferrari 200000 koni mechanicznych. Prawie dokonał masowego zabójstwa rzucając niezwykle ostrymi przedmiotami w żywe istoty ale potem dał nam pianki więc w sumie spoko. Gdy to zobaczyłem od razu się zakochałem ale nie mogłem mu tego powiedzieć bo się wstydziłem 👉👈 plus nie gabarisz po polisz więc nawet nie miałem jak lol.
No ale on ściął drzewo. Wystraszyłem się bardzo i uciekłem 69 kilometrów dalej A jak wróciłem to zastałem takiego pomarańczowego czitosa z wąsami który układał se kamienie obok drzewa. Pomogłem mu wszyscy się przyłączyli itp itd wszystko super i w ogóle. Trochę smutne że ściął to drzewo no ale trzeba jakoś żyć dalej. Niestety Lorax, czyli ten włochaty karzeł wziął sobie na cel obrażanie Oncelera co mi się bardzo nie spodobało.Serio? Chciało Ci się? Jestem pod wrażeniem. Naprawdę.
CZYTASZ
Drobniś x Onceler (Not Sus 100% Hetero 😉😉😉)
ParanormalDrobniś zakochuje się w Oncelerze ale on kocha loraksia nw nudziło mi się w nocy ;-; Dużo XD momentów i trch mało sus bo nie mam az tak dużej psychy :/ Przy okazji dziele się z wami moim cudnym życiem <3 (sike mało ono cudne ale i tak opowiad...