Pewnego jesiennego wieczoru czytałam książkę aż do momentu, kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi. Byłam w tedy sama w domu,a rodzice mieli klucz do drzwi.
Kto tam? - zapytałam wystraszonym głosem.
Policja otwierać- powiedział policjant.
Szybko podbiegłam do drzwi i je otworzyłam, w tedy zobaczyłam jak się okazało dwóch policjantów.
W czym mogę pomóc? Zapytałam się, otwierając drzwi.
Pani Johanson? - zapytał policjant.
Tak to ja. - odpowiedziałam
Bardzo nam przykro ale pani rodzice umarli w wypadku samochodowym. Powiedzieli jednocześnie policjanci.
W tedy coś we mnie pękło i się rozpłakałam przy cholernych policjantach, po chwili zza policjantów wyłoniła się pani i się do mnie uśmiechała.
Dzień dobry nie płacz skarbie - powiedziała kobieta
Oczywiście jak przypuszczałam po krótkiej rozmowie z tą panią, przedstawiła mi się i powiedziała że pracuje w domu dziecka.
Jedyne co zrozumiałam to że mam jakiegoś dalekiego wujka który ma syna i postanowił mnie przyjąć pod swój dach.
Na następny dzień obudziłam się z bólem głowy chciałam zostać w domu, ale musiałam zwlec się z łóżka bo dzisiaj jest szkoła. Ubrałam się zjadłam tosta z awokado, i zorientowałam się że tym razem mama nie pożegna mnie buziakiem w czoło i życzeniem mi wspaniałego dnia.
Po krótkiej chwili zdecydowałam się wyjść domu wsiąść do auta i pojechać do szkoły.
CZYTASZ
Perełka Mafii
Action17 letnia Olivia Johanson traci rodziców, podczas wypadku samochodowego. I trafia do jak się okazał jedynego wujka, o którym nie miała pojęcia. Czy olivia polubi się z Archerem ? Czy dowie się kto spowodował wypadek rodziców? Czy dowie się prawdy o...