FELIX POV:
wstałem o 7:15 tak samo jak hyunjin który wysłał mi milion wiadomości bo wstałem 15 minut po nim XD umówiłem się z hyunjinem przed szkołą dziś była tak chujowa pogoda bo lał deszcz dosłownie tak bardzo że się bałem wyjść z domu bo myślałem że będę cały mokry
Ale trudno hyunjin na mnie czekał więc wziąłem parasol i wyszedłem już widziałem mojego przyjaciela machającego mi z 2 metry prze demną poszliśmy na lekcje pierwsza była matma z hyunjinem tak średnia ja czailiśmy, w sumie się brechtalismy na wszystkich lekcjach matmy xd
Potem wf na JEBANYM DWORZE W JEBANY DESZCZ po wfie
Poszliśmy na lunch
Po lekcjach rozstałem się z moim przyjacielem i wróciłem do domu i odrazu poszedlem do pokoju i miałem zamiar napisać do hyunjina ale on już to zrobił hah
Hyunjin🦙
HEYY FELIX
Chcesz wpaść do mnie na nockę?
Hihi możemy zrobić Brownie nauczysz mnie robić takie pyszne jak ty robisz 💓🥰🤫🫣😜😈
Felix🐥
Oczywiście 🥰🐥
Był weekend więc
Zacząłem zbierać się do hyunjina wsm spakowałem jakaś piżamę i moje kosmetyki do skincare 💅
I jakieś ciuchy żeby się przebrać
Napisałem do hyunjina że jestem gotowy i że będę już iść ale nie spodziewałem się że po wyjściu z domu zobaczę hyunjina byłem szczęśliwy że zrobił mi taką niespodziankę kocham niespodzianki xd
HYUNJIN POV:
nawet nie myslem o tym aby Felix szedł sam przez 30 minut do mnie więc przyjechałem taksówka pod jego dom i czekałem pod drzwiami kiedy wyszedł jego mina była jak 😲...😄.. wsiedliśmy do taksówki i pojechaliśmy do mnie moja mama przywitała Felixa tak samo jak mój tata chyba go polubili byłem z tego powodu zadowolony bo moi rodzice rzadko lubią moich przyjaciół których nie mam xd
Poszliśmy z Felixem do mojego pokoju i odrazu zawołałem kkami który leżał na korytarzu Felix go nie zauważył kkami przybiegł i odrazu rzucił się na Felixa ZNACZY WIECIE W DOBREJ WIERZE NIE CHCIAL GO Zagryźć CZY COŚ Felix był zaskoczony tym że jakaś mała kulka zaczeła go atakować ale potem zczail co się stało i cały czas głaskał kkami to było mega Cute i nawet potajemnie zrobiłem mu zdjęcie hihi
Potem wziąłem torbę Felixa i odłożyłem ja w jakieś miejsce gdzie nie będzie przeszkadzać
chwile po tym jak pokazałem felixowi mój pokoj odrazu zapytał mnie czy rysunki na mojej ścianie namalowałem ja i odpowiedziałem że tak bo była to prawda na ścianie miałem parę rysunków tych które najbardziej mi się podobały jakoś 20 minut po tym moja mama nas zawołała na obiad moja mama pytała Felixa o dużo rzeczy typu czym się zajmuje felixowi to nie przeszkadzało więc było git
po obiedzie poszliśmy do mojego pokoju i oglądaliśmy jakieś rzeczy na netflixie po 2 godzinach oglądania czegoś tam Felix powiedział że jest śpiący i poszedł przebrać się w piżamę i zrobić skincare 💅 po nim ja poszedłem do łazienki i umyłem twarz , Felix chciał już iść spać na ziemi ale powiedziałem mu że nie ma takiej opcji i że ma spać ze mną więc położył się na łóżku przy ścianie ja koło niego i poszliśmy spać.
Rano obudziłem się koło Felixa który spał jak anioł więc cicho wstałem z łóżka aby go nie obudzić i poszedłem do kuchni zrobić nam jakieś śniadanie zrobiłem nam jakieś kanapki i herbatę kiedy wszedłem do pokoju lixie już nie spał czekał na mnie tak mi się wydawało
Zjedliśmy przebraliśmy się i potem wyszliśmy na dwór
na spacer z kkami dałem nawet felixowi trzymać smycz kkami, często chodziłem bez smyczy ale było dużo większych od kkami psów i wiecie balem się że coś mu się stanie Felix był bardzo szczęśliwy dużo się uśmiechał moje życie od tego momentu kiedy go poznałem zmieniło się o 360°c zacząłem więcej się uśmiechać i być bardziej szczęśliwy on działał na mnie inaczej dodawał mi szczęścia jakbym go stracił żałował bym tego tak bardzo
Po spacerze jak byłyśmy już w moim domu zjedliśmy obiad i odprowadziłem Felixa bardziej to moja mama nas podwiozła pożegnałem się i wróciłem z mama do domu
Potem pogadałem z Felixem z 2 godziny i oglądałem netflixa do jakiejś 3 w nocy następnego ranka obudziłem się o 7 nwm jakibm cudem
Felix nic nie napisał pewnie spał jak aniołek chciałem znów zobaczyć jak śpi jakoś było to dla mnie Cute
Poszedłem się wykąpać bo dziś była niedziela dzień w którym miałem pójść na obiad do Felka
Ubrałem się w coś ładnego i wyszedłem z domu
Byłem już przed domem Felixa i poprostu zadzwoniłem dzwonkiem otworzyła mi jego mama która mnie miło przywitała i powiedziała żebym poszedł do pokoju Felixa który miał zaraz wrócić więc to zrobiłem od razu usłyszałem kanarka mojego przyjaciela
I po chwili usłyszałem otwierające sie drzwi więc schowałem się lekko wyjrzałem kto to i był to lixie więc kiedy podszedł do biórka wystraszyłem go chłopak się tak wystraszył że odrazu go przytuliłem dławiąc się łzami ze śmiechu czułem jak mu serce wali xd to było śmieszne powiedział mi wtedy coś typu : NIE STRASZ MNIE TAK GLUPKU
po obiedzie Felix zaproponował mi abym został na noc ale niestety nie mogłem jutro były lekcje więc musiałem wracać a uwierzcie bardzo chciałem
następny ranek był taki jak zwykle poranna rutyna OUTFIT i spotkanie się z Felixem pod szkołą to był mój rytuał codzienny po lekcjach tak jak zawsze do domu lub do Felka
Tym razem do domu
W domu wsm odrabiałem lekcje i pisałem z Felixem nawet się nie obejrzałem kiedy minęło prawie
Połowa roku szkolnego z nim czas płyną szybciej i lepiej..
