Nawet w te najmroczniejsze dni me słowa rozjaśniają ci drogę, na co? Oto pytanie.
Drogę na nowe i cudowne doznania, doznanie miłości, czułości, i ciepła, ale od kogo?
Od tego jednego człowieka, człowieka który zrobi dla ciebie tyle ze aż braknie słów świata żeby te uczucie opisać, człowieka który choćby nie wie jaka choroba by nie była choćby nie wiem co by przeszedł kochał by cie całą swą osobą i całą duszą swą.
Ale kim bądź czym ten człowiek by mógł by być?
Mógł by to być zwierzak, a może pluszowa zabawka którą utulasz do snu ? Tego nie wie nikt nawet ty, a może to będzie jakaś losowa osoba poznana przez internet którą pokochasz a ona ciebie? Tego nie wiadomo, miłość... to czego właśnie pożądasz i co by to nie było może ci ją dać nawet komputer czy tez zainteresowanie. Tego nie wiadomo...... C.D.N