Myśli

9 3 0
                                    

Myślę znowu zbyt wiele

Każdą sytuacje na czynniki pierwsze dziele

Jaki jestem dla kogoś

Jak bardzo przytłacza ich moich wad mnogość

Kiedy to wszystko ma znaczenie

A kiedy to nic nie znaczące pierdolenie

Tyle sytuacji tyle gestów

Mętlik do umysłu się wkrada znów

Frustracja i zrezygnowanie

Tak się kończy moje dywagowanie

Myślę myślę i myślę

Negatywy do swojego umysłu śle

Nadaje znaczenie błędnie

Nie raz mści się to na mnie bezwzględnie

Ile znaczę ile błędów popełniam

Swoje spojrzenie na siebie tylko tym dopełniam

Myśli się tłoczą a łzy płyną

Poczucia bezsilności nie zmyją

Nie uważam że jestem warty zachodu

Nie widzę sensownego by się ze mną użerać powodu

Ciągle myślę ciągle analizuje

Kiedyś od tego zwariuje

Czy jestem dobrym przyjacielem?

Czy kolejnym irytującym zjebem

Decyzje ile z nich to błąd?

Czuć ode mnie porażki swąd

Ile mój brak daje szczęścia?

Dlaczego tak ciasno mnie trzymają samotności objęcia

Ech to wszystko nie istotne

Całe te moje myśli markotne

Wszystko przemija i traci na znaczeniu

Przeminę i ja i zostanę zapomniany w oka mgnieniu

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 07, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

MyśliWhere stories live. Discover now