nastolatki

2

Hana po przebudzeniu od razu spojrzała na swój telefon zobaczyć czy nic Noe do niej nie napisał. Ale widniała od niego jedna wiadomość ale była przez niego usunięta, dlatego Hana się zastanawiała co tam było takiego napisane że Noe to usunął. Po chwili chłopak do niej napisał.

Siema młoda jak ci się spało, wyspałaś się, może zobaczymy się później?

Dzień dobry Noe, nie najgorzej,niezbyt ale dziękuję że pytasz. Jasne o siódmej możesz po mnie przyjechać.

Dobrze młodziutka, może wyślesz jakieś swoje zdjęcie na poprawę dnia, ponieważ lekko już mi się spierdolił.

Dobrze książę wyśle ci, ale najpierw muszę się dowiedzieć jaka jest przyczyna że prosisz mnie o moje zdjęcie.

Po prostu od rana jestem w swoim biurowcu i każdy dzisiaj źle wykonuje swoją robotę, a tym bardziej moja asystentka nawaliła i musiałem ją zwolnić i aktualnie zostałem bez asystentki na te weekendy bo w tygodniu to tylko po południu bo szkoła jest więc, dlatego teraz muszę szukać asystentki, która by dla mnie również o tych samych porach co ja pracowała.

No to nie zbyt fajnie, może jakaś się znajdzie ja aktualnie muszę znaleźć sobie jakąś żeby się utrzymać jakoś a nie cały czas mieszkać z przyjaciółką bo ona również ma swoje życie prywatne.

Hana!

Tak Noe?

Może ty byś chciała zostać moją asystentką, bo nie dość że jesteś bardzo odpowiedzialna to przynajmniej bym mógł cię widzieć w codziennie a po pracy zabrać cię na herbatę bo z tego co pamiętam to nie przepadasz za kawą, a u mnie też byś dużo zarabiała jako asystentka i tu nie rozmawiamy o małych pieniądzach.

Dzięki Noe za propozycje i tak masz rację nie przepadam za kawą, ale nie jestem pewna czy bym się nadawała na twoją asystentkę.

E tam głupoty pleciesz na pewno się nadajesz na nią. To jak chcesz zostać moją asystentką Hana? Nie daj się błagać.

No dobrze Noe ale nie robię tego dla ciebie żebyś sobie nie myślał, tylko po to bo muszę sobie zarobić na moje przyszłe mieszkanie. Więc kiedy mogę zacząć?

Jak jesteś już ogarnięta to możesz nawet już teraz tu przyjechać.

Tak jestem to wyślij mi adres to przyjadę autobusem.

Hana autobusem!?

No tak autobusem mnie nie stać na takie wydatki jak ciebie bez obrazy oczywiście Noe.

Rozumiem Hana, dobra to wyśle po ciebie kierowcę.

Boże Noe ale na serio mogę przyjechać autobusem nie musisz fatygować swojego prywatnego szofera.

Hana zrozum dla tak ważnej księżniczki jak ty to ja mogę zrobić wszystko.

Słodkie to jest Noe dobrze to nie będę już z tobą na ten temat dyskutować.

Przyjechał po mnie Noego szofer dużą limuzyną, wsiadł z niej w czarnym garniturze i mnie ciepło powitał.

Dzień dobry młoda damo nazywam się Carlos dla przyjaciół Carl więc kto jest dla mojego szefa przyjacielem to moim też jest.

Dobrze Carl ja jestem Hana miło mi.

Zapraszam młodą damę do środka.

Dziękuję ci Carl miłe to jest z twojej strony, ale sama bym dała sobie radę.

Nie wątpię panienko, ale takie mam obowiązki.

A więc wyruszyłam w podróż z Carlem do biurowca Noego, gdy dotarliśmy do miejsca był to wysoki wieżowiec z drogiego postawionego budulca. Gdy weszłam do środka wszystko było ładnie ozdobione była młoda, ładna i zgrabna kobieta na recepcji. Nie zdążyłam nic powiedzieć a sama mi skierowała drogę do Noego gabinetu. Jednak Noe zadbał o personel i uprzedził moje przybycie.
Przed  dużymi białymi drzwiami ze złotą klamką zachciało mi się do toalety dla tego wyruszyłam w stronę znaku poszukując toalety. Gdy wyszłam z niej z biura Noego wyszła ta młoda asystentka, miała włosy roztrzepane na prawo i lewo, guziki od koszuli rozpięte w pośpiechu je zapinała i układała włosy, gdy mnie zobaczyła to tylko głupio się uśmiechnęła. Gdy znów stanęłam pod tymi dużymi drzwiami zapukałam w nie. Usłyszałam jak drzwi się otwierają a w nich stał Noe. Powiedział zapraszam do środka więc weszłam i usiadłam przez chłopaka wskazane miejsce. A on w tym czasie oparł się o swoje biurko, miał na sobie czarną nie dokonać zapiętą koszulę w której było widać chłopaka mięśnie. Mój wzrok nie mógł się skupić na jego słowach i ciągle latał od góry do dołu po ciele chłopaka. Czułam że Noe robi to samo odkąd mnie zobaczył w krótkiej czarnej sukience bardzo mi przylegającej do ciała.