-Spoczko
-Dobra dziewczyny chodźcie bo jutro mamy wywiad-żekł Harry
My pokiwałyśmy głową i pożegnałyśmy się z chłopakami
-Adelaaa masz mój plecak bo mnie plecy już bolą-Powiedziała Amanda po czym żuciła go we mnie
Przecież ja miałam trzy cieżkie gitary i do tego jeszcze sprzęt... po chwili ostatni raz pomachałam chłopaką po czym oni zrobili to samo.
Widziałam że chłopaki jeszcze na mnie patrzeli i coś tak gadali lecz po chwili Amanda podstawiła mi nogę, no oczywiście musiałam się wyjebać.
Lecz jedna z mojich gitar pękła...była to gitara po mojim ojcu który nie żyje...
Chłopaki podbiegli do mnie mi pomóc Lecz Amanda zaczeła się śmiać, gdy spojrzałam na Alexe i mile,patrzały one z żalem, nie wiem co się stało z Amandą... przecież jest ona moją przyjaciółką
Moje łzy zaczeły mi napływać do oczu,bill podał mi ręke żebym wstała bo klękałam na kolanach, chwyciłam jego dłoń i powiedziałam
-Amanda..co się z tobą dzieję,wiesz jak bardzo była dla mnie ważna ta gitara..-powiedziałam drżącym głosem po czym pobiegłam do Toalety
POV: TOM
Gdy gadaliśmy chwile z Adelią przypomniały mi się czasy jak byliśmy młodsi, zawsze zazdrościłem Billowi jaką miał wtedy relacje z Adelą choć mieliśmy tylko 7 lat,Powiem zmieniła jest i jest piękna,ZNACZY CO NIEEEEE,A może jednak?? Jezu Tom o czym ty myślisz
Jak dziewczyna odeszła od nas Ta jej przyjacółeczka żóciła w nią ciężkim plecakiem mówiąc
-Adelaaa masz mój plecak bo mnie plecy bolą-
Co kurwa?? Adela ma trzy ciężkie gitary elektryczne na plecach i do tego sprzęt , a ta mała dziwka miała tylko ten plecak, trochę się zmartwiłem bo Nie powinno się się nosić aż tak ciężkich Rzeczy.
Gdy Adela ostatni raz do nas pomachała uśmiechając się (oczywiście mi zrobiliśmy to samo)
Po chwili ta jebana czarno włosa podstawiła jej noge, A Adela się wywróciła na kolana, i usłyszałem jagby coś pękłą, to była gitara podbiegliśmy do Niej z chłopakami sprawdzić czy nic się jej nie stało, miała ona łzy w oczach, chwyciła za ręke billa po czym powiedziała
-Amanda...co się z tobą dzieję, wiesz jak bardzo była dla mnie ważna ta gitara..- dziewczyna po chwili pobiegłam do łazienki z płaczem, pozbierałem rozbitą gitare i wsadziłem ją do torby
POV:ADELAA
Zamknełam za sobą drzwi od łazienki i wyjąłam strógaczke, po czym odkręciłam śróbke nożyczkami,wyjąłam ostry przedmiot i zaczełam ciąć moje uda i nadgarstki.
Od dawna planowałam to zrobić lecz nie było idealnego momentu, Tylko jak Harry zobaczy to co mam na rękach, może mnie już nie być w zespole
-Adela, proszę otwórz drzwi, to ja bill proszę ja-Przerwał bill bo zobaczył jak krew wylewa się spod drzwi
Zaczełam panikować
-Ja przepraszam.. już pierwsze spotkanie i narobiłam tyle rzeczy...-otworzyłam drzwi za którymi Stały dziewczyny z łzami w oczach bo wiedziały ile znaczy dla mnie ta gitara, zawsze kiedy im o tym opowiedziałam to płakały, zobaczyłam jeszcze George i Gustava i billego którego odrazu przytuliłam..
Harry nic nie widział bo stał on za drzwiami od toalety i pytał
-Wszystko okej??
Pokazałam im żeby nie mówi o tej sytuacji więc wszyscy powiedzieli
-Jest dobrze
-wszystko okeej
-zaraz wychodzimy
Podeszłam do kranu przetrzeć moje nadgarstki i uda , wyszliśmy i Harry odrazu podbiegł do mnie i złapał mnie za nadgarstek, Ja syknełam a on zapytał
-Napewno wszystko okej??
Pokiwałam głową że tak i poszliśmy, tym razem naprawdę pożegnaliśmy się, Lecz bez Toma nie wiem gdzie on był ale nie obchodziło mnie to zabardzo
————————
(Skip time)
Była już 18 , a bill mówił żebym przyszła o 18.20 pod drzwi numer 483?? Chyba dobrze mówie.
Podeszłam pod ten numer ale usłyszałam jakieś jęki, myślałam że się pomyliłam Lecz zza drzwi pojawił się Bill
-O hejka Gwiazdko, nie zwracaj uwagi na jęki, to tylko Tom z jego plastikiem (chodziło mi o babe)
Ja się tylko zaśmiałam pod nosem i weszłam do środka
——————————
Witam, jak wam się podoba ten rozdział??, wpadajcie na mojego tik toka Kaulitzt6bg , no i nie wiem co już napisać wiem miłego dnia/nocy
CZYTASZ
Closed love || Tom kaulitz
ActionJestem 17 letnią dziewczyną , która miała swój własny zespół do puki nie zjawił się Tom kaulitz