Gdy w klasie zgasną światła

Grupowa niespodzianka

Igor siedział właśnie w swoim pokoju i słuchał muzyki. Jego rodzice pojechali na kilka dni na wycieczkę za granicę, a że on ma szkołę nie mógł pojechać z nimi, więc został w domu sam. Około godziny dwudziestej usłyszał pukanie do drzwi. Gdy je otworzył zobaczył grupkę chłopaków, których znał.

-"Hej, jesteś sam?"- zapytał Oskar.

-"Tak, przez następne kilka dni, a co?"- odpowiedział Igor.

Chłopcy spojrzeli po sobie i wyprosili się do mieszkania chłopaka, zamykając za sobą drzwi na klucz.

-"Ej, co wy robicie?!"- ale chłopak nic więcej nie był w stanie powiedzieć, bo właśnie Tomek wepchnął mu swój język do gardła. W tym czasie Oskar z Damianem zaczęli ściągać jego ubrania, przy okazji badając jego kształty.

Gdy już Igor był nagi, panowie rozebrali też i siebie. Damian odciągnął chłopaka od Tomka, który teraz zaczął się rozbierać.
Rzucił Igora na kanapę i siedzącemu chłopakowi do ust wsadził swojego penisa.

Igor chciał odepchnąć go od siebie, ale nie był w stanie, bo ręce Damiana stanowczo dociskały jego głowę do krocza starszego. Chłopak się krztusił, ale nie mógł nic zrobić poza próbowaniem złapania powietrza.

Mężczyzna szybko i agresywnie uderzał w tylną ścianę gardła chłopaka, przez co młodszemy robiło się słabo. Po chwili mężczyzna wyjął swojego kutasa z jego ust.

Igor myślał że będzie miał chwilę spokoju, ale wtedy został ściągnięty z kanapy na podłogę, na czworaka, a przed oczami zobaczył stojącego na baczność penisa Tomka. Po chwili miał go już w ustach.

Tępo w jakim Tomek poruszał biodrami sprawiało że myśli Igora zaczęły się ze sobą zlewać, a jego oczy się zamgliły. Jednak oprzytomniał, gdy poczuł coś przy swoim tyłku. Były to ręce Oskara, który ściskał i rozchylał jego pośladki, po czym przybliżył do nich twarz i językiem smakował jego dziurkę.

Igor się spiął na te dziwne uczucie, ale nie mógł zbytnio się nad tym głowić, gdyż poczuł w ustach gęstą i ciepła spermę Tomka.