3

83 0 0
                                    

KOOKIE- Hej

Y/N- Dzień dobry- uśmiechnęłam się

KOOK- Jak się spało

Y/N- Dobrze a tobie

KOOK- Wspaniale

Wstałam i dopiero ogarnęłam że jestem w samej bieliżnie która odkrywała więcej niż zakrywała.

Jungkook który leżal pod cienkim kocem gdy mnie zobaczył uśmiechnął się a ja zobaczyłam  przez materiał koca że mu stoi

Y/N- K-Kookie czy tobie znowu stanął

Chłopak nie odpowiedział tylko wstał podszedł do mnie i zaczął mnie całować pociągnął mnie na lóżko i oderwał się odemnie z ciężkim oddechem.

Poczułam potrzebę jak najszybszego skorzystania z toalety

Y/N- Gdzie jest łazienka?

KOOK- Coś się stało?

Y/N- Nie po prostu muszę iść do toalety

Kook uśmięchnął się i powiedział

KOOK- Nie zostawisz mnie teraz

Y/N- Ale ja naprawdę muszę skorzystać z toalety bo zaraz nie wytrzymam- poczułam że zaraz poopuszczę

KOOK- Masz 3 opcje będę mily jako że ja też muszę skorzystac z toalety

1. Zeszczasz się do miski a ja na podłogę co ty oczywiście posprzątasz

2. Zlejesz się na podłogę a ja pójdę do toalety

3. Pujdziesz do toalety gdy mnie zaspokoisz a ja pojde po tobie

Y/N- Chyba cię pojebało- Czułam że zaraz naprawdę zleje się na podłogę

KOOK- Nie, to co wybierasz

Y/N- Ehhh... zaczekam

Chłopak zdjął mój stanik i moje majtki, otworzył szufladę i wyjął z niej prezerwatywę, którą nałożył na swojego członka.

Zaczął powoli we mnie wchodzić a ja wiedziałam że długo nie wytrzyam i że zaraz się zeszczam.

Jungkook wszedł we mnie cały i zaczął się we mnie poruszać a ja nie wytrzymałam zaczęłam szczać i w tym samym momęcie poczułam jak Jungkkok ze mnie wychodzi podchodzi do szafy i wyjmóję miskę którą podemnie wkłada a sam zaczyna walić sobie konia przede mną każąc mi na to patrzeć po chwili zobaczyłam że on też zaczyna sikać więc przysów się do mnie i szcza do tej samej miski co ja czółam ze nie jestem nawet w półowie załatwiania się JUngkook już kończył i zaczynał znowu walić sobie konia po chwili przestał

KOOKIE- Chyba nie wytrzymałaś do końca powinnaś dstać karę ale ja też nie mogłem już wytrzymać więc ci jej nie dam- Powiedział łapiąc swojego chuja


KOOKIE-  Ale za to zrobisz mi dobrze ustami tak jak wczoraj

Chłopak podszedł do mnie i włożył mi swojego kutasa do buzi, zaczęłam go ssać i się podniecać a gdy byłam na skraju przestałam sikać więc złapałam jedną ręką resztę jego członka która nie wchodziła mi do buzi i zaczełam machać nią w górę i dół a drugą zaczęłam robić sobie palcówkę gdy jungkook to zauważył zaczą robić mi dobrze językiem gdy oboje doszliśmy w tym samym momencie połknęliśmy to i wstaliśmy.


KOOKIE-Dziękuje

Zeszliśmy na dół oczywiście najpierw się ubraliśmy, usiedliśmy na kanapie i kookie zamówił pizzę szczerze mówiąc chłopak był barzo przystojny i pewnie gdybym poznała go w innych okolicznościach zakochała bym się w nim.

Y/N- Opowiedz mi coś o sobie

KOOKI- Mama 21 lat mam 6 najlepszych przyjaciół jutro ich poznasz bo robię impręzę dziś pojedziemy po sukienkę i normalne ubrania dla ciebie ponieważ nie chhcę byś chodziła ubrana jak dziwka ale wracając z moimi przyjaciółmi znam się od dziecinistwa, mam swoją firmę, teraz ty.

Y/N- Mam 19 lat ma 2 przyjaciółki i pracowałam jako sprzątaczka w  szkole przed tym jak mnie porwałeś ledwo wiązałam koniec z końcem, mam jeszcze 1 pytanie opowiedz mi coś o twojej rodzinie

KOOK- Moja mama jest narkomanką tata nie żyje zginął w wypadkó jakiś kierowca w niego wjechał zginął na miescu.

Y/N- Przepraszam nie powinnam pytać

KOOK-Nic się nie stało nie wiedziałaś a twoi rodzice.

I w tym momencie rozpłakałam się nie wytrzymałam nie lubiłam gadać o moich rodzicach. Chłopak mnie przytulił a ja sie w niego wtuliłam, gdu sie uspokoiłam pogadaliśmy i chłopak uzna że cofa swoje zasady i mogę robić co mi się zywnie podoba ale mam zostać jego dziewczyną odraazu sie zgodziłam.

o 23 poszliśmy spać.



porwana do zaspokajania potrzebOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz