4.Question

86 2 1
                                    

H-Chce żebyś była moją udawaną dziewczyną

I takim oto sposobem cały łyk kawy został wypluty no bo do cholery komu jego obiekt westchnień proponuje coś takiego.

H-Jezu mina spokojnie-Zaczął mnie klepać po plecach

M-Ty normalny jesteś?

H-Chyba tak.

M-A wytwórnia?

H-Emm rozmawiałem z nimi i mam ich pełną zgodę bo robie to celowo

M-Dlaczego?

Wtedy normalnie wyklinałam to całe CEO za takie coś.

H-Bo jakiaś fanka sie do mnie przyczepiła i chce być ze mna w związku to ja jej powiedziałem że jestem w związku a wiedz potrzebuje fałszywej dziewczyny

M-A dlaczego nie powiedziałeś słowa "nie"? Dlaczego akurat ja?

H-Nie wiem bo ona zauważyła jak wchodzisz do naszego domu

M-No nie pierdol że ona wie gdzie mieszkacie

H-Ona wie o wiele wiecej rzeczy.Dlatego potrzebuje jakiejś dziewczyny bo ona nie da mi spokoju

M-A Ty może pomyślałeś że ja za DWA MIESIĄCE DEBIUTUJE

H-No wiem o tym

To był moment gdzie gdyby nie kawa od Hana to bym mu przywaliła w tą piekną twarzyczke

M- A jak ona to powie medią i mnie będę kojażyli przez to?

H-Nie powie. To jak zgadzasz się?

M-A kiedy ma to być?

H-Za dwa dni.

M-Czyli sobota?

H-Dokładnie niedziela, Kobieto Ty już nie pamietasz jaki mamy dzień tygodnia

M-Czy Ty chcesz mi powiedzieć że dzisiaj jest piątek?

H-Dokładnie tak

M-JEZU CHRUSTE

No i jak na zawołanie wstałam powiedziałam do hyunjina krótkie "jutro pogadamy" i wybiegłam. Jak ja mogłam zapomnieć o pokazaniu szefowi bitu do pierwszej piosenki on mnie ukatrupi tym bardziej że miałam to przynieść o 15 a była 20. Weszłam spokojnie, a przynajmiej tak wyglądałam bo w środku myślałam że za chwile zemdleje.

Prosze-powiedział głos za drzwi

No i co weszłam

M-Dzień dobry.-Delikatnie sie ukłoniłam.

Jyp-Dzień dobry a raczej wieczór.-uśmiechnął się.

M-Ja bardzo przepraszam bo nie pokazałam w wyznaczonym czasie ale straciłam dosłownie poczucie czasu-jeszcze raz sie ukłoniłam.

Jyp-Nie przejmuj sie a teraz pokaż mi ten bit

Usiadłam na moim ulubionym miejscu czyli na przeciwko szefa. Ale dlaczego? Bo chciałam pokazać że sie go nie boję.No to co wyjełam telefon i pokazałam bit z poradnikiem śpiewu. Widziałam że sie mu podoba ale warto zawsze spytać.

M-I jak?

Jyp-To jest super! A jak z hyunjinem?

I to pytanie potwierdziło moje przypuszczenia hyunjin naprawdę spytał o to szefa. Niech ja co dorwe to mu wyrwe te wszystkie piekne i miękkie włoski.

M-Ale w jakim zensie?

Jyp-Chce wiedzieć czy zgodziłaś sie zostać jego udawaną dziewczyną.

M-Emmm....Nie podjełam decyzji

Jyp-To lepiej sie zgódz bo ta fanka zaczyna już wszystkim działać na nerwy.

M-Dobrze dziękuję

wyszłam ale już wiedziałam że nie mam wpływu na decyzję

--------------------------
No i kolejny rozdział w ciągu jednego dnia
Chce też podziekować za to że już to opowiadanie jest 2 w #trainee! Dziekuje i pewnie wstawie jeszcze jeden rozdział❤



The Idol -HyunjinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz