nazywam się Madison Smith. jestem niską dziewczyną o 168 centymetrach wzrostu, mam długie czarne proste włosy sięgające mi do bioder i niebieskie oczy.
(twarz możecie sobie wymyślić)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
**************
wszedlam do mojego nowego domu.. mama na mnie popatrzyła i rzekła.
-teraz to nasz nowy dom..-lekko I czule się uśmiechnęła do mnie
odwzajemniłam usmiech, spojrzałam na moją małą 6 letnią siostrzyczkę Izę którą kochałam całym sercem. uśmiechnęłam się do niej i poszedłam do swojego pokoju, gdy wszedlam do niego zobaczyłam duży pokój,dwuosobowym łóżkiem, białymi meblami, dużą szafą z lustrem, różnymi obrazami na ścianach a zyrandol byl z kryształów. było ładnie nie powiem..
położyłam moja walizkę obok szafy I usiadłam na łóżku, rozglądałam się gdy do mojego pokoju weszła moja matka.
-skarbie, jutro idziesz do nowej szkoły. pamiętaj aby się spakować bo bez książek nie pójdziesz- uśmiechnęła się moja rodzicielka w moja stronę.
po usłyszeniu słowa "szkoła" odrazu mój humor się zjebał. jakbym mieszka do klasy każdy by się na mnie patrzył.. Nie lubię jak dużo osób się na mnie patrzy, jest mi wtedy niekomfortowo.. poza tym nauczyciele po tygodniu lub dwóch zaczęli by naciskać na mnie..
moja matka wyszła z mojego pokoju zamykając za sobą drzwi.. opadłam na łóżko zrezygnowana i z kieszeni wyjęłam telefon. zaczęłam przeglądać tik toku z nudów.
**** był już wieczór. przypomniało mi sie dopiero teraz że muszę się spakować do szkoły, sięgnęłam po mój czarny plecak i spakowałam książki patrząc na plan lekcji zapisany na kartce. odpakowałam jedynie jeszcze niewielką butelkę wody lekko gazowanej i gumę orbit miętową, oraz jeden długopis. tak tylko jeden długopis..
-Nie będę obciążać pleców, sam długopis mi wystarczy- powiedziałam pod nosem
plecami położyłam na komodzie i podeszłam do mojej walizki, wyciągnęłam czarną overize bluzkę z rysunkiem noża, oraz białe krótkie spodenki. szybko sie rozebrałam w to I wczołgałam w swoje bardzo wygodne łóżko.. po chwili że zmęczenia iwygody zasnęłam z lekkim uśmiechem.
☆☆☆☆☆☆☆☆
cześć misie, z nudów pisze kolejną książkę. napewno ta tak samo będzie nudna i nie wypali ale nabrałam lekko pomysłów 🥰🥰🥰 chcecie kolejny rozdziallll?? 🩷🩷🩷
