Prolog
Rok przed...
-Ej no!
Krzykną mój brat bliźniak rzucając padem o kanapę, i wywalił na mnie popcorn na co się zaśmiałam.
-Co pokonałam cię! Nie bywałe. –Zaśmiałam się pijąc Coca-cole i popatrzyłam na niego a on pokręcił głową.
-Jeszcze jedna runda? –Zapytał mnie, a ja przewróciłam oczami i odłożyłam pada na stolik kawowy, gdzie było rozsypane chrupki i przekąski a na wielkim ekranie wyświetlała się gra.
Siedzieliśmy w domu Landona i Nicolasa, naszych kuzynów którzy rozbili coś w kuchni.
-I co kto wygrał? –Zapytał mnie z rozbawieniem Landon, siadając przy mnie z chipsami wzięłam jednego do ust i wskazałam że ja.
-Serio myślałem że Dylan, ale cieszę się że to ty. -Powiedziała Landon, uśmiechnęłam się do Landona i się do niego przytuliłam a on się zaśmiał i mnie obiją przez co słyszałam jak Dylan prycha, na co przewróciłam oczami.
-Jeszcze jedna rundka? –Zapytał Nicolas do Dylana.
-No, łap. –Dylan rzucił pada Nicokowi, a ja z zaciekawieniem razem z Landonem oglądaliśmy.
Wygrał tym razem Dylan a później podała pada Landonowi.
Były jeszcze ferie zimowe a ja się nie rozstawałam z tą trójką, wspaniałych przyjaciół oczywiście też moich ze szkoły ale to z nimi kochałam spędzać czas i nigdy się nie rozstawać.
-NO JEB...!! –Wykrzykną Dylan, wstając ale nasza ciocia Nicole weszła do środka trzymając telefon w ręku.
Wyglądała jakby była zdezorientowana? Albo zdziwiona? A może zła?
-Cicho, Emyli zasnęła. Mama woła was do domu. –Z niezadowolenia jęknęłam równocześnie z Dylanem.
-No teraz? –Zapytał zdziwiony Landon a ja go pocałowałam w policzek.
Był w takim samym roku co ja, może i to byli moi krewni ale traktowałam ich jak braci -Kocham cię księżniczko. –Odparł na co ja pokręciłam głową.
Gdybyśmy nie byli spokrewnieni to bym z nim była, dosłownie był przystojny, miał ładna szczękę, włosy koloru czarnego, i ładne zielone oczy.
Zeszłam z kanapy i pożegnałam się z Nicolasem, przybijając żółwika.
Był starszy ode mnie o trzy lata miał głównie dwadzieścia jeden lat, miała zarost wokół buzi, umięśniony, czarne włosy i zielone oczy bardzo podobny do Landona, choć starszy.
Pożegnałam się z ciocią Nicole a później w towarzystwie mojego brata bliźniaka, ruszyliśmy do domu.
Szliśmy w ciszy słuchałam muzyki ABBY, i myślałam o jakiś głupotach później znaleźliśmy się obok naszego domu z zniszczoną furtką przeskoczyłam widząc zaparkowane czerwony stary samochód mojego taty, który nawet był starszy ode mnie a miałam siedemnaście lat.
Weszłam do domu z Dylanem kiedy ten się z czegoś śmiał weszłam w głąb domu.
Było cicho przez chwile myślałam że coś się stało.
-Jest ktoś? –Zapytałam wchodząc na korytarz.
-Wróciliśmy! –Krzykną Dylan, zdejmując buty a wtedy usłyszałam pociąganie nosem weszłam do kuchni.
A przy stole siedziała mama i tata.
Tata patrzył na środek stołu a mama płakała.
Co do kurwy
YOU ARE READING
Inny
RomanceSiedemnastoletnia Leila Hudson przeprowadza się do New York z swoim bratem bliźniakiem Dylanem i matką Georginą, do jej przyszłego męża nastolatka jednak przyjmuję go z chłodem. Dziewczyna nie może się odnaleści w nowym miejscu, i ciągle jest wrogo...