|Pierwsze x spotkanie|

155 9 19
                                    

~♡'~Cześć! Witam w pierwszym rozdziale preferencji z Hunter x Hunter! Życzę miłego czytania! (FABUŁA ZOSTAŁA LEKKO ZMIENIONA NA POTRZEBY PREFERENCJI!)~'♡~
[T.I] - Twoje imie
[T.N] Twoje nazwisko

'~ Gon Freecss ◇ ~ '

Poznałaś go podczas egzaminu na łowcę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Poznałaś go podczas egzaminu na łowcę. Był to etap na wyspie Zevil , gdzie musieliście odebrać plakietkę swojemu celowi.
Potrzebną Ci plakietke zdobyłas już w drugi dzień. Było to całkiem z przypadku , ponieważ twój cel leżał zabity na polanie. Nie byłaś dobra w walce , przez co liczyłaś na swoje szczęście.
Aktualnie drzemałaś na drzewie do momentu kiedy usłyszałaś głosy pod sobą.
Jeden był dziecięcy , a drugi starego mężczyzny. Tak się przestraszyłaś , że spadłaś z drzewa , szkoda , że centralnie na większego mężczyzne.
-Oh! Czy wszystko dobrze?- podbiegł do Ciebie chłopak w mniej więcej twoim wieku.
Podniosłaś się z obolałą nogą , jednak zobaczyłaś , że mężczyzna stracił przytomność.
-Dzięki , uratowałaś mnie od stracenia plakietki!- uśmiechnął się słodko.
-Jestem Gon Freecss! A ty?-
- [T.I]. Nazywam się [T.I] [T.N].- powiedziałaś , po czym z bólem nogi ruszyłaś przed siebie z obawą do chłopaka. -Chyba jesteśmy rówieśnikami! - krzyczał za Tobą , a ty nie zwracałaś na niego uwagi. -Do zobaczenia [T.I] !-

'~● Killua Zoldyck ●~'

Pierwszy raz brałaś udział w egzaminie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pierwszy raz brałaś udział w egzaminie. Przybyłaś na niego z przyjaciółką , ponieważ byłyście bardzo znudzone. - Ja myślę , ty walczysz. Tak jak się umawiałyśmy.- powtórzyłaś kolejny raz to samo zdanie do swojej przyjaciółki. Ona urodziła się w rodzinie łowców , a ty kochałaś wszelkie zgadki to rozwiązania. Idealnie się dopasowywałyście.
Czekałyście w wielkim i długim tunelu z setką innych łowców.
Nagle podszedł do was niski mężczyzna oferując picie. Tak szczerze byłaś bardzo wyczerpana , przez co bez zastanowienia sięgnęłaś po jedną puszkę. Kiedy ją otworzyłaś , ta wydała charakterystyczny syk. Wtedy zobaczyłaś przed twoimi oczami białe włosy , a twoje picie zniknęło z twojej dłoni.
-Dzięki.- powiedział rozbawiony nastolatek.
-Hej to moje!- krzyknęłaś oburzona i podeszłaś do niego. Byłaś nieco wyższa , przez co czułaś dominacje. Jednak ten wypił w sekunde calą zawartość.
-Dlaczego to zrobiłeś?- wkurzona dopytywałaś. -Ten sok był zatruty.- zaśmiał się i wyrzucił puszkę za siebie , po czym odszedł.

Hunter x Hunter | Preferencje |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz