To był bardzo udany wieczór gdy nagle Patryk odparł
-Hania ja ko.....
-Co Patryk
Odpowiedziała mu Hania
-ko......
-no co!!!
-kocham cię......
I.....
I zaczęła się kłutnia pomiędzy Patrykiem a świeżym
A Hania
Hania wyszła z domu żeby spotkać się
Z Julitą
-no co tam Hania
Powiedziała Julita
-P... Patryk mnie kocha!!!!!
-a ale jak to to nie jest normalne
-no widocznie jest
-albo się nachlał
-niestety to nie możliwe-dobra dzwonię po fausti i wiczke
-nie proszę nie do Wiki bo będzie smutna
-I tak dzwonię
-Nieee
-Halo
Powiedziała Wika w telefonie
-Hej choć do parku
-Okej
Już są w parku i
I.......
Wika się popłakała ze smutku