projekt genzie / y/N x genzie

12//nie?!//

Po tym jak to zobaczyłam uznałam że nie będę odzywała się do Bartka.
Wróciliśmy do domu G
Faustyna i Bartek tam byli ja sama miałam ich dość poszłam więc do mojego pokoju.
Chciałam mieć święty spokój ale go nie miałam bo dosłowne pięć minut później przyszedł do mnie Bartek

B- hej yn
Ty-ić nie chce cię widzieć
B-daj mi się wyjaśnić
Ty-nie ić z tąd TERAZ
B-okej ale tu wrócę

Nie wiem czemu ale jak wyszedł zaczełam płakać
Siedziałam sama skulona pod szafką

Ale nagle wszedł Patryk

P-hejka yn
Ty-nie chce gadać...
P-dobrze to posiedzimy w ciszy
Ty- Patryk proszę wyjdź chce się położyć.
P-to się połóż
Ty- to wyjdź
P- no okej wyjdę

Położyłam się aby odpocząć
Ale nagle jak już oczy mi się zaczeły zamykać to usłyszałam odgłosy kłótni
Tego się nie spodziewałam Bartek i Faustyna to oni się kłócili

F- ALE BARTEK TO JEJ WINA
B- JĄ ZOSTAW W SPOKOJU
F- ale to
B- dobra okej ja idę z nią pogadać a ty sobie tu stój proszę bardzo

Szybko pobiegłam bo to o mnie chodIło nie chce żeby mnie przyłapał na podsłuchiwaniu

I wtedy prawie spadłaś ze schodów ale Patryk cię złapał ty jednak zamiast mu podziękować szybko pobiegłas do swojego pokoju

B- yn chce z tobą pogadać
Ty-ok
B- to ona mnie wtedy pocałowała ja ją chciałem odepchnąć ale nie mogłem i wtedy
Ty- i wtedy ja i Patryk was zobaczyliśmy tak?
B- tak...
Ty- okej
B- czyli pomiędzy nami ok?
Ty-nie?!
B-czemu??
Ty- bo nie!?
B- aha ale czemu niby
Ty- Bartek bo nie jestem gotowa wybaczyć
Poza tym to wyglądało tak jak byś chciał z nią się całować jeszcze bardzo długo

I nagle wszedł do ciebie Patryk

P- cze... Co on tu robi!?
Ty- nie wiem błaga o przebaczenie
P- aha zostawić was
Ty- nie Bartek już wychodził
B- ale ja jeszcze ...
Ty- powiedziałam Bartek już wychodził
P-serio damy się nie posłuchasz
B- już idę

Patryk do ciebie podszedł i zapytał czy wszystko ok i czy nic ci się nie stało

Ty- Patryk nic mi nie jest nie jestem ośmio latką żebyś mnie tak pilnował

____ ______ ____ ___ ___ _
Hejka 😻😻😻😻
376 słów😍