Nie cierpie wigilii

3 0 0
                                    

Za oknem leżały płatki śniegu bo była zima, uwielbiam zimę a raczej uwielbiałam teraz wszystko wydaje mi się bezsensowne, i bez życia czuję się nie obecna. Zaczęło się lekko
ściemniać a ja siedziałam w szpitalu z mamą i trzymałam ją za rękę wiedzą, że każdy nowy dzień będzie ponury smuty tragiczny bo jej ze mną nie będzie osoby na którą zawsze mogłam liczyć, która mnie wspierała i dawała choć trochę poczucia normalnego życia ,które zaznają dzieci. A jakby tego wszystkiego było mało jutro wigilia spędzę w szpitalu z mamą chcąc się cieszyć każdą minutą sekundą godzinom i dniem spędzenia z nią czasu. Wigilia to był kiedyś najlepszy dzień mnóstwo  prezentów jedzenie i rodzina .Z zamyśleń wyrwał kaszel mamy którą się obudziła była blada wyczerpana, miał niebieskie oczy czekoladowe włosy które po niej odziedziczyłam i piegi.Była podpięta po różne kroplówki, miała też maskę tlenową bo miała problemy z oddychaniem nie wiem co jej dolega i nikt nie che mi powiedz jedyne co wiem to fakt że, niedługo jej w ogóle
nie zobaczę. Nigdy nie upieczemy razem pierników razem z braciami i nie zrobi tyle rzeczy co robiliśmy zawsze te tradycji te małe rzeczy choćby zdobię choinki już nie miało być takie same już nigdy.
                  Moja rodzicielka zdjęła maskę tlenową  chciałam ją powstrzymać ale, zbyła mnie machnięciem ręki
- Val - zakalała chciałam jej przerwać ale , jej następne słowa mnie przeraziły.
- Musisz uciekać tu już nie jest dla ciebie bezpiecznie , w moim biurze  w biurku jest schowany list  w ostaniej szufladzie weź go przeczytaj a wtedy będziesz ..... Val .........- nie dokończyła przez dwie sekundy patrzyłam na nią z przerażeniem bo ona nie nie po chwili biegłam po korytarzu krzycząc
- POMOCY ! Ona umiera pomóżcie ! - z moich oczu leciała struga łez a za mną moi ochroniarze.
- Dziewczyno co się tak drzeż - zanim pozwoliłam wściekłej pielęgniarce dokończyć wydałam z siebie zduszony okrzyk rozpaczy i bezradności i wybełkotałam
-Pomocy sala 11 . Ona umiera !
-Dobrze  spokojnie a teraz przepraszam cię za to
I ciemność  straszna przytłaczająca słyszałam chyba krzyki moich ochroniarzy pełne pretensji.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 24 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

I discovered my destinyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz