Tokio Hotel [Zakończone]

Rozdział 2

Tom Billy Gustav I Georg Spotkali się.
Jeden z chłopaków powiedział:
-Chłopaki muszę wam coś powiedzieć... Bardzo się tego wstydzę
-Co sie stalo-spytał się Billy
- Myślałem o tym już bardzo długo i muszę odejść z tej grupy-powiedzial Tom
-Bracie nie możesz Wyjść co bez ciebie zrobimy-Dodał Billy
-Właśnie-powiedzieli Georg i Gustav
Tom nie wiedzial co powiedzieć bardzo się tego wstydził.
Następnego dnia Tom się spakował i wyszedl z domu rozmazując swoje łzy które płynęły po policzkach. Billy krzyknął:
-Tom prosze stój! , Tom się odwrócił i dodał :
-NIE! Daj mi święty spokój ja chce być sam już od dłuższego czasu myślałem o odejsciu z grupy a teraz mi nie zawracaj głowy i idz sobie!
Billy pobiegnal do chłopaków z płaczem i powiedział że Tom nie chce już być w ich grupie.

Mijały lata a Tom nadal nie dawal znaku życia. Billy przez to dostał bardzo mocnej depresji i nie wychodził z domu przez 3 lata. Gustav I Georg przyszli do niego I się spytali co tam u niego po roztaniu ze swoim bratem.
-Dajcie spokój to nie jest to samo od 3 lat nie wychodzę z domu leżę w łóżku płacze za dużo tego-powiedział Billy
-Wiemy że to przeżywasz że twoj Brat Odszedł z grupy tez my to przeżywamy-powiedział Gustav
-Ale ja od kilku lat mam tego dość mam przez to mysli samobujcze i co teraz-dodał Billy
-A co tutaj się dzieje-spytal się Tom
-TOM?!-zdziwieni chłopcy krzyknęli
-Boże Tom jak ja się stęskniłem, i co wracasz do grupy ?-szczesliwy Billy sięspytal brata
-Może wrócę ale nie obiecuje-powiedzial Tom-Ale nie rozumiem czemu ty płaczesz o moim odejściu z grupy. Ty o tym dobrze wiedziałeś że to była moja decyzja i to się nigdy nie zmieni.
Chłopcy byli zaskoczeni zachowaniem Toma ,niewiedzieli co powiedzieć
-Tom czemu ty tak się zachowujesz-Powiedzial Billy
-Normalnie się zachowuje o co ci chodzi-powiedzial Tom
-Właśnie widzimy-dodał Gustav
-To nie moja wina że odeszłam i się zmieniłem na gorsze-powiedział Tom z umierającymi oczami

Kiedy chłopcy rozmawiali z Tomem To Billy się spytał z ostateczną jego odpowiedzią:
-Wrócisz do nas bardzo nam ciebie brakuje To nie jest to samo
Tom się już zdenerwował u krzyknął :
-POWIEDZIAŁEM ZE MOZE WROCE NIE TRZYMAJ TE PYTANIE NA SIŁE DAM ZNAC JAK SIE COS ZMIENI!
Billy opuścił głowę i powiedział po cichu: dobrze
Tom widziac jak jego brat to przeżywa dodał:
-Wiem jakie to ciężkie ze twoj Brat odchodzi z grupy...i podjąłem decyzję
Billy zaskoczony spytał się jaka to decyzja. Tom powiedział że zostaję i przeprosił za zachowanie poprostu miał dość męczących jego pytań i dlatego się zachowywał arogancko wobec członków grupy

Na szczęście wszystko się dobrze skończyło i chłopcy mogli wkoncu być razem i tworzyć nowe piosenki które stały się hitami w ostatnich tygodni.
-Tak się cieszymy że nie opuściłeś naszej grupy - powiedział Gustaw.
-Jeszcze raz was przepraszam za moje zachowanie i już obiecuje ze nigdy was nie zostawię,nawet ciebie Billy-Tom z łzami w oczach przytulił się do brata i do reszty członków grupy.