3 Marcel

1.6K 129 67
                                    

Słoneczka!

Wczoraj Wattpad zrobił nam znowu psikusa i nie rozesłał powiadomienia o nowym rozdziale "Opiekuna". Cofnijcie się więc o jeden rozdział, by poznać troszkę lepiej Natalię, która w tej historii będzie partnerować naszemu Marcelowi 😊😊😊

Przedstawiam także harmonogram wrzucania rozdziałów. Będą się one pojawiać w poniedziałki, środy i piątki.

✨✨✨

Po raz kolejny sprawdzam, czy Natalia nie odpisała mi nic na portalu i z rozdrażnieniem stwierdzam, że kobieta milczy.

Jestem cierpliwym człowiekiem. Lata szkolenia militarnego, udział w tajnych misach i konfliktach zbrojnych nauczyły mnie, że emocje należy trzymać na wodzy. Jeśli ja i piękna uległa jesteśmy dla siebie stworzeni, nie muszę się spieszyć. Wręcz przeciwnie, powinienem przemyśleć swoje ruchy.

Wczorajszy wpis Natalii mocno mnie poruszył. Domyślam się, że musiała odbyć jakieś nieudane spotkanie z kimś, kto tylko udaje dominującego i kusi w ten sposób kobiety, licząc na to, że znajdzie naiwną. Całe szczęście moja przyszła uległa ma głowę na karku i wie, czego chce.

Niechętnie odkładam telefon i zabieram się za pracę. Jestem w klubie Temptation. Myślę, że to miejsce jest kwintesencją mojej manii kontroli. Dbam o elitarność lokalu, przyjmuję do niego tylko najzamożniejszych i najbardziej wpływowych członków społeczeństwa, którzy marzą o bezpiecznej przestrzeni do czerpania rozrywki i realizowania fantazji seksualnych. Moi goście nie wiedzą, że odwiedzającym Temptation dostarczają mi informacji i haków na samych siebie, które zdarza mi się czasem perfidnie wykorzystywać.

Otwieram laptopa i przeglądam raporty z ostatniej nocy, by upewnić się, że nie wydarzyło się nic niepokojącego. Jeszcze kilka lat temu w klubie nie obowiązywały żadne zasady, jednak wprowadziłem je, gdy doszło do kilku niepokojących sytuacji, a Sara została skrzywdzona przez swojego ówczesnego dominującego i innych mężczyzn. Od tego czasu kamery w lokalu nie służą tylko do zbierania brudów na wpływowych gości, ale także do zapewnienia bezpieczeństwa.

Zgodnie z informacjami, ostatniej nocy wydarzył się tylko jeden incydent. Prezenter i dziennikarz, Emil Straus, przesadził z alkoholem i został przyłapany na zażywaniu narkotyków. Z tego powodu ochroniarz wyprowadził go z Temptation, co nie spotkało się ze zrozumieniem pana z telewizji. No cóż... zasady się zmieniły. Nie ma już ćpania w klubie. Przynajmniej nie dla wszystkich. Jest pewna grupa ludzi, która może więcej, ale nie w części ogólnodostępnej i nie za standardowa opłatą. I nie w czasie seksualnych zabaw. Przecież nie mogę zrezygnować z pozyskiwania informacji, a nie oszukujmy się – narkotyki potrafią rozwiązać język i doprowadzić do kompromitujących scen.

Otwieram dołączony do raportu zapis z kamer, by obejrzeć opisaną sytuację. Nic niezwykłego. Kolejny awanturujący się gość, który myśli, że jest bogiem, bo ma znaną mordę i miliony na koncie. Prycham z irytacją i przez chwilę rozważam, czy opłaca mi się trzymać tego śmiecia w klubie, czy może jednak znaleźć pretekst do zakończenia jego członkostwa.

Odpuszczam, gdy moją uwagę zwraca obraz z kamery przed kamienicą, w której mieści się Temptation. Znajoma twarz, sylwetka o której śnię nocami. Natalia.

Kobieta obserwuje scenę rozgrywającą się przed klubem, a później... wchodzi do środka! Widzę, że moja przyszła uległa, moja księżniczka, rozmawiała z recepcjonistką po czym zrezygnowana wyszła.

Oddycham z ulgą, kiedy dociera do mnie, że kobieta nie spotkała po drodze żadnego z degeneratów odwiedzających mój klub, a skoro pół godziny później wrzuciła post do internetu to wróciła do domu bezpiecznie.

Opiekun Temptation Club IV (Na Legimi i EmpikGo)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz