Rozdział 58.3

1.7K 107 30
                                    

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przepraszam za taką nieobecność!!! Byłam silly i sobie odpoczywałam (byłam leniwa) 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przepraszam za taką nieobecność!!! Byłam silly i sobie odpoczywałam (byłam leniwa) 


Co u mnie? W sumie dosłownie nic nowego poza tym że jakiś czas temu widziałam się z moim starym przyjacielem (i moim byłym) i wiedizałm od początku dlaczego chciał się spotkać. 

Szybkie sprostowanie, znamy się od 7 klasy podstawówki i od tamtej pory on ma do mnie uczucia tutaj już można nazwać to miłością, problem w tym, że kiedyś próbowaliśmy być razem ale ja nie czułam tego. Później albo maiłam momenty gdzie czułam coś do niego a potem nie i tak cały czas, co jakiś czas urywał nam się kontakt i w końcu była między nami cisza na rok. Jak idzie się domyslić po roku napisał i zaprosił mnie na kawę. Myślałam, że po prostu przyjacielskie wyjście a że ostatnio tez czułam się jakoś zdołowana i osamotniona? chyba tak można to nazwać, zgodziłam się na wyjście. Wszystko fajnie ale w momencie jak wyszłam z bloku dostałam od niego 3 piękne różowe róże. (później sprawdziłam ich znaczenie, to oznacza "kocham cię")  wróciłam sie je odnieść i pojechaliśmy na kawę. Chłop przeszedł glow up i mówił że to przez pewną głosówke którą mu kiedys po pijaku wysłałam (mówiłam tam żeby się ogarnął, nie stał w miejscu i się tak nie obrażał na samego siebie), na spacerze w parku znowu wyznał mi miłość  (znowu dlatego że za każdym razem jak miał okazję ze mną tak porozmawiał to to robił) a ja mu znowu odmówiłam i tłumaczyłam, że nic między nami nie będzie zwłaszcza, że po roku nieobecności nagle wraca. On naprawdę jest dobrą osobą ale to nie jest materiał na chłopaka w sensie wiem że by mnie dobrze traktował bo pamięta o mnie najmniejszą rzecz, ale to nie miałoby przyszłości no ale co będę się rozwodzić.

W ten weekend miałam też wesele kuzynki przez co nie poszłam dzisiaj do szkoły bo mam rozwalone stopy (cały czas tańczyłam z Zuzanką) 


Tyle ode mnie i niestety nie wiem kiedy kolejny rozdział bo dalej jakos tak jestem strasznie rozleniwiona, papa

free in dreams // Dreaming freedom część ll PL\ tłumaczenie polskieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz