Gdzie

7 0 0
                                    

Dzwonię do koleżanki nie odbiera

Chwyta za klamkę, dzwi się otwierają .

Czemu dzwi są otwarte jak ona zawsze je zamyka coś jest nie tak,

wchodzi powoli i rozgląda się po domu nie widzi nigdzie koleżanki

Krzyczy

Dzwonię na policję:
- pomocy tu jest krew

Dialog dalej się prowadzi

Policja przyjechała

Policjant przesłuchuje dziewczynę

Następny dzień
-Hej mój misiu
-hej ale jest mi przykro
- czemu?
-moja koleżanka najprawdopodobniej nie żyje albo został porwana
-ale jak to ?
- byłam u niej w domu i była krew
-nie przejmuj się wszystko będzie dobrze
-nie będzie a jeśli ja będę następna!
-nie będziesz ,bo ja cię chronię i będę chronił
-dziękuję kochanie już mi trochę lepiej
-a od czego masz tak wspaniałego chłopak
- już sobie nie do dawaj hahaha
-ale ja przecież jestem skromny hahahaha
-no ty bardzo, zrobić ci kawy ?
- owszem że tak
-Okej już robię


Kilka minut później

-Masz kawe ,co ci się stało w rękę tak jakby ktoś cię drapał
- dziękuj to nic tylko kotak nasza
-okej, ja idę do galerii ,pa
-pa

Koniec rozmowy
dziewczyna wyszła do galerii

O ale fajne dla osób uczulonych na koty, może wezmę bo mój miś jest uczulony na naszą kotkę .

Co jak on mógł minie okłamać to nie kot mu to zrobił bo by miała cała skórze krostki to nie kot mu zrobił będę musiała z nim porozmawiać jak wrócę .

Myśli o koleżance
Co zrobić żeby ją znaleźć ?

Starsza pani podchodzi

- Mam dla ciebie rozwiązanie kochaniutka
-ale z czym i jakie ?
- twoją kolezanką
- skąd wiesz?
- w telewizji móiwą o dobie
- jak masz rozwiązanie to powiedz proszę
- udaj się pod ten adres
- dziękuję, do widzenia
- do widzenie

Koniec rozdziału

dlaczego wiemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz