|•|•|ta książka jak napisałam w pierwszej części nie ma na celu obrazić żadnego członka zespołu LP |•|•|
Wszyscy omawiali o wydaniu nowego utworu. Jan wstał i oparł się o jakieś sprzęty
Jan- Uważam że ten utwór to będzie zajebisty.
Nagle wszystko runęło,rzeczy o które się opierał razem z nim
Szlaga- Janek!?
Wszyscy pobiegli do leżącego pod regałami rzeczy Janka.
Edmund- Jan?? Żyjesz??
Jan- wiesz co? nie żyje!
Zaczął się śmiać z własnego ,,żartu,, który wydawał być się nie śmieszny dla pozostałych
Janusz- nie rób jaj sobie z nas!
Złamałeś sobie coś? Skaleczyłeś? Obdarłeś? Zbiłeś?
Jan- Trochę ręką mnie boli ale pewnie mi przejdzie.
Janusz- pokaż mi ją.
Janek pokazał rękę panasowi.
Janusz- Kurwa, masz zwichniętą rękę!!