Przesiąknięte kłamstwem na wylot, mijające się z szczerością. Upojone w bólu i cierpieniach, rzucane na uciekający wiatr. Mydlące oczy, naprawiające serce. Mieszające w głowie, powodujące uśmiech. Pozornie naprawia błędy, przymykając oko na wybryki. Wywołuje chwilowe szczęście, później zamienia się w krzyk i łzy. Krokami doprowadza do szaleństwa z smakiem grzechu. Niszczy wszystko, zrzucając do piekła.Cisza.