prolog tego gówna

47 4 4
                                    

Był piękny słoneczny dzień w tischner impact, nasz przepiękny silny mega alfa sigma Wolf(Daria) szla właśnie na matmę gdy zza rogu wyskoczyła mega dupolizus Rucha i wyzwała ją na singing battle z powodu dniu języków

Rucha: Ej słyszałaś że potrzebujemy piosenkarza na nasze stoisko z Florencji

Daria: No

Rucha: To dobrze. Wiedz że to ja chcę iść i śpiewać na stoisku

Daria: No chyba cię pojebało

Rucha: Ależ jak to? To nie można już iść i śpiewać na stoisku?

Daria: Można ale to ja będę śpiewać

Rucha: Ależ czemuż to?

Daria: Bo się diabeł cieszy widzimy się za blokami o 22

Daria nie pozwoliła dojść Ruchy do słowa i pobiegła do dymalni(sala z matmy)

Rucha x Daria singing battle(100%real)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz