One shot dla gierkaxd
[Jude]
-Na razie Jude!- powiedział do mnie Mark z wielkim uśmiechem na twarzy.-Na razie Mark!- odpowiedziałem mu z lekkim uśmiechem na twarzy.
Od pewnego czasu cały czas rumienie się na widok Caleba , przecziez ten pół łysy goblin jest tak wkurzający że ja nie wiem jakim cudem mogę cos do niego czuć. Ehh chyba że coś serio jest ze mną nie tak. Dobra wracają, gdy wróciłem już do domu przywitał mnie ojciec.
-Jak było w szkole?- zapytał mnie.
-Dobrze.- nie chciało mi się z nim gadać więc jak najszybciej chciałem iść do mojego pokoju.
-Jak tam sprawdzian z matmy?- zapytał znowu, mam dość tych jego pytań codziennie pyta o to samo.
-Git , mogę iść już do siebie?- tym razem to ja go zapytałem.
-Tak.- szybka i krótka odpowiedź.
Szybko poszedłem do pokoju i się w nim zamknąłem , położyłem się na łóżku i zacząłem myśleć co czuje się do Caleba. Zdałem sobie z tego sprawę że się w nim zakochałem... Ale jak to mogło się stać? Nie wiem , no i co ja mam z tym zrobić. Nikomu o tym nie powiem , chociaż mógłbym powiedzieć o tym mojej siostrze ale ona wszystko wygada dziewczyną i one powiedzą i tym Calebowi. No cóż chyba muszę teraz jakoś z tym żyć.
[Caleb]
Nie wiem czemu ale od pewnego czasu widzę jak Jude cały czas się na mnie patrzy , nie wiem i co mu chodzi ale okej. W sumie to czuję coś do niego... Kocham go i mogę to już łatwo stwierdzić. Ale on nazywa mnie pół łysym goblinem więc nie wiem jak mam zagadać. Dobra później nad tym pomyśle, ale też zwracając uwagę to Jude cały czas spędza czas z Markiem i Axelem więc trudno mi będzie się do niego zbliżyć. Może do niego napisze?... Nie to chyba słaby pomysł chociaż sprubować można.
Do: Jude
Siema Jude, możesz się dzisaj spotkać?
Od:Jude
Cześć, no mogę a o której?
Do:Jude
15?
Od:Jude
Spoko może być , to do zobaczenia.
Do: Jude
Do zoba
[...]
Ehhh może uda mi się wyznać mu tą miłość chociaż boje się że mnie wyśmieje i powie i tym wszystkim i będę pośmiewiskiem, chociaż jest Caleb Stonewall więc mam to w dupie.
[Skip time o 15]
Dobra jestem już gotowy , teraz tylko iść do parku i spotakać się z Judem.
[Już w parku]
-Siema Jude.- przywitałem się jakby nigdy nic.
-Hej Caleb.- odpowiedział i lekko się zarumienił.
-Wszytko git?- zapytałem , nigdy nie widziałem go w takim stanie jak teraz.
-Tak wszystko git , muszę ci coś powiedzieć...- powiedział, bardzo ciekawło mnie to co chce mi powiedzieć.
-Ja tobie też...- odpowiedziałem i czekałem co odpowie.
-To może na 123?- powiedział.
-No spoko.- odpowiedziałem i on zaczął liczyć.
- Trzy dwa jeden...- policzył iiiii
-Zakochalem się w tobie!- powiedzieliśmy w tym samym czasie , oby dwoje się zarumieliśmy , po czym przyciagnąłem go do siebie i załączyłem nasze usta pocałunkiem.
****
[ Pov z 3 os.]Minęło 10 lat jak nasza słodka dwójka się połaczyła spędzili ze sobą piękne chwile pełne radości i kłótni i miejmy nadzieję że będą już ze sobą już na zawsze...