Rozdział 2

3 0 0
                                    


Kavin

Wkońcu zasneła. Nie mogłem spać całą noc. Ines jest chora, a mama na dziennej zmianie. Ja poprostu nie wytrzymuje. Teraz muszę ubrać mundurek i biec do szkoły.

Zapakowałem przed szkołą i ruszyłem do szafki. Akurat obok mnie przechodziła Mirlley, ja normalnie jak tylko na nią spojrzę kompletnie mi odbija..

- Hej kevin - Powiedziałła tym swoim uroczym głosikiem

- Hej - Odpowiedziałem - Idziesz teraz na matematykę? -

- Tak - Odpowiedziała - Chcesz iść ze mną? -

Głupie pytane no jasne- pomyślałem - Eee jasne - Posłałem jej uśmiech i poszliśmy do klasy.



Hejkaa tu znowu wasza żaba dziś przychodzę do was z nieco krótszym rozdziałem ale ja się jeszcze rozkręce

papatki <33

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Dec 17, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Miłość w świętaWhere stories live. Discover now