Rok 1612r.
W pewnej małej chatce narodził się mały Satoshi(czyt. Satoszi) oraz jego brat Shin. Lecz bardziej skupimy się na Satoshim. Gdy bliźniacy się narodzili jeden z nich miał bliznę nad okiem był to Satoshi. Rodzice byli zaszokowani tym i uznali ze porzucą te dziecko, ponieważ i tak chcieli mieć jednego syna. Rodzice nie myśleli za długo i ubrali dziecko w szmaty włożyli je do koszyczka i wrzucili je do rzeki. Satoshi płynął i płynął, aż wkońcu dopłynął. Znalazła go staruszka lecz nie miała odwagi wychować dziecka więc oddała go do klanu, aby stał się młodym wojownikiem.
1627r.
Satoshi stał się prawdziwym wojownikiem godnym pochwały oraz skończył 15 lat.Taku: Satoshi staraj się bardziej.
Satoshi: Próbuje!
Taku: Źle! Musisz jescze wiele po pracować nad używaniem katany.
Satoshi: Jasne.
Taku: A teraz odpocznij. Napij się ciepłej saki i idź się wykąpać.Taku - to jeden z mistrzów klanu Farim. Mistrzów jest naprawdę wiele a każdy uczył na swój sposób.
Następnego dnia
Ramin: Wstawajcie czas coś zjeść.0
Wszyscy szybko wstali z łóżek ubrali się i poszli zjeść śniadanie.
Ramin - jest on dowódca drużyny demonów. W klanie znajdują się 2 drużyny: demonów oraz duchów.
Drużyna demonów - charakteryzuje się ona wyjątkowym stylem walki. Otóż osoby należące do drużyny demonów są szkolone na Sprytne planowanie zabójstw. Najczęściej gdy mają zaplanować atak wychodzą wysokie miejsca niezauważalnie, aby zobaczyć gdzie każdy przeciwnik się porusza. Następnie ustalają plan krok po kroku i eliminują przeciwników zgodnie z planem. Można ich nazwać perfekcjonistami. Demony również używają magii ale to na wyższych stopniach.
Drużyna duchów: są tak nazywani ponieważ są praktycznie nie zauważalni ani nie słyszalni atakują z nikąd są bardzo szybcy korzystają z szybkich i krótkich broni aby szybko zabić ofiarę. Jeżeli mają zaatakować z demonami najczęściej demony ustalają plan a duchy je wykonują. Duchy są w stanie zabić 3 wrogów naraz za pomocą swej szybkiej broni. Natomiast demony mogą tylko 2 wrogów. Na wyższych stopniach duchy używają zatrutych szurikenow oraz magii niewidzialności.
Ramin: Słuchajcie rozmawiałem z Taku. Mówił mi, że niedługo szykuje się coś większego. Ćwiczcie codziennie. Nie wiadomo co może się stać.