Kuba
Mieliśmy akurat wf. Moja ulubiona lekcja. Z całej klasy to ja zawsze byłem najlepszy. Z tego powodu kilka dziewczyn, nie żeby coś, uganiali się za mną. Czasem przydawało się to jak coś było mi potrzebne a czasem wnerwiało. Graliśmy akurat w piłkę nożną. Byłem w drużynie razem z Krysią, Filipem(czyt. Filipinką). Drużyna przeciwna składała się z trzech Majek. Więcej ich matka nie miała? Widome było, że z nimi wygramy. Bo ja tam byłem. Na przerwie po wychowaniu fizycznym na przerwie podszedłem do Krysi
-co teraz mamy?
-myslisz, że ja wiem?- spytała - polski
Zaśmiałem się
-z czego rżysz?
-z niczego. Jestem wolnym człowiekiem
-od kiedy niby?
- od zawsze
-ty jak coś palniesz to po prostu... Szkoda gadać
Ma tym skończyła się nasza rozmowa. Zadzwonił akurat dzwonek i weszliśmy do klasy.Skip time
Lekcje dobiegły końca i wracałem do domu gdy zobaczyłem grających chłopaków w kosza. Jak tutaj opuścić taką okazję by znów pokazać swój talent.
Amelka
Znalazłam. Mam sposób na nich ale potrzebuje więcej osób. To się musi udać.
--------------------------------------------------------------
Ludzie jak macie pomysły na imiona lub/i wygląd nowych osobek mówcie. Moja wena do imion siada. A potrzebuje ich więc jak jakieś macie napiszcie tutaj
----->
Z góry dziękuję paa
CZYTASZ
Bo miłość
Teen FictionChłopak który boi się miłości i dziewczyna która coś do niego czuje ale boi się zepsuć ich przyjaźń Książka jest po to by zeswatać moich przyjaciół, bo jak to mówią książki działają cuda nie wiem czy tak mówią ale no miłego czytania!