Bylo popoludnie, 5 przyjaciolek(bez helci) wybralo sie do jurowieckiej, co prawda przetwila byly z jakimis chujami opium ale te chuje spierdolili. Wszystkie poszly do jurowieckiej na bobe(ciekawe kto chcial) a pozniej na chinskie zarcie i do maka, wszystko bylo dobrze jednak niemiec musial isc po jakies proteinki ale nikt nie wiedzial gdzie jest sklep z nimi, ale i tak tego szukali mimo ze kastraczek google maps pierdolil ze ten sklep jest kurwa na rynku i go tu nie ma.
Gdy szly od strony kina, alicja napiedalala zdjeciami i w pewnym momencie gabi wpadla na pomysl ze bedzie dusic na zdjeciu biednego kastraczka, kastrak sie smial, ale to byla druga twarz...cierpial, bolalo go to ale nikt nie zauwazyl. nagle wyrwal sie, wydostal sie od niej i zaczelo sie...
"czy ty psychopatko nie wiesz ze mnie to boli?! wszystkie jestescie okropne!" kastrak krzyknal w bolu i zlosci
"Nie?! przestan sie drzec!" gabi sie wydarla, zmieszana.
"o kurwa drama, MAMO JA TEZ CHCE-" powiedziala alicja, probujaca juz komus przyjebac
"kurwa nawet nie probuj" odpowiedziala stanowczo Magdalena
"Sluchaj sie matki" powiedzial juleczka zatrzymujac alicje
Dziewczyny sie zaczely klocic i drzec na siebie az ludzie patrzyli ja na debili jeszcze bardzie jbo i tak zawsze sie patrza bo przeciez pokemony, alicja nagrywala smutna ze jej nie pozwalaja na drame(spalila by galerie) a bazyl probowal je rozdzielic az stary krzyknal, przyjebal pasem harcerskim i dwie dzieczyny sie uciszyly ale nadal zle na siebie
"ej hela do mnie napisala! jest pod croppem!!" powiedziala podekstytowana alicja bo heli mialo nie byc, ale widocznie brunetka zrobila im niespodzianke
"o to super, idziemy tam" mamusia odpowiedziala i wszystkie ruszyly SZYBKIM KROKIEM do danego miejsca gdzie stala helcia
gabi odrazu do niej pobiegla, szybciej nic inni i zanim reszta mogla nadazyc ta juz sie wygadala do heli, tak ze hela teraz byla po jej stronie.
Odrazu jak reszta podeszla to hela wkurwiona podeszla do kastraczka i mu wpierdolila
"CO TY SOBIE WYOBRAZASZ?!" krzyknela hela rozwscieczona a kastrak patrzyl sie na nia zamurowany jakby mial sie rozplakac, i po sekundzie lzy juz splywaly po jego twarzy
alicja sie popatrzyla wkurzona na hele i podeszla do niej dominujacym krokiem ale po drodze zrobila zdjecie poplakujacego kastraka i podeszla do heli i w zamian jej wyjebala i po chwili zaczely sie bic i ciagac za wlosy az julka odrazu wkroczyla i wyciagnela karabin niczym w cod grorzac im
"uspokoic sie bachory, albo strzele tym pustym magazynkiem!" zagrozil stary a dziewczyny sie uspokoily oczywiscie oprocz alicji ktora zaczela napierdalac w starego zdejeciami patrycji az ten dostal jumpscara dopoki kastrak jej nie zatrzymal
pozniej kazdy sie rozdzielil, bazyl i niemiec poszli na romantyczna kolacje do drogiej restauracji(hajs oczywiscie od alicji) gabi i hela pojechaly do domu gabi, a dominika i alicja chodzily po miescie az do polnocy.
PART 1 TO BE CONTINUED................