To już 10 rozdział !
Dzisiaj trochę inaczej bo będe pokazywać krok po kroku jak rysuje jakiegoś konia.
Uwaga to nie jest tutorial
Tutaj wstępny szkic
Tutaj już nie wstępny szkic.
lineart (chyba tak się to pisze nie?)
Zaczynam już kolorować i tak padło na izabelowatego kuca walijskiego .
Ja się aż tak na maściach nie znam, więc możliwe , że on nie jest izabelowaty.
I tutaj już skończony rysowałam go markerami i kretkami. Nie jest on najlepszym koniem ale jest.
Dziękuje za przeczytanie i paa