Peru powoli przeczesywała teren idąc po ogromnym lesie gdzieś daleko od cywilizacji.. Zapuszczała się coraz dalej i coraz głębiej.. Las nie zdawał się mieć końca.. Peru ogarnęła dziwna myśl o tym że się zgubi.. No i jej instynkt miał rację.. zgubiła się.. Rozejrzała się powoli naprawdę nie wiedziała gdzie iść.. Obróciła się i ruszyła dalej starając się odnaleźć drogę do miasta a najgorsze było to że robiła się noc a las ciemniał coraz bardziej.. Peru dojrzała wąwóz więc wbiegła tam by uniknąć dzikich zwierząt... Usiadła na ziemi która była otoczona skrawkami trawy i mchu.. Peru poczuła się bardzo dziwnie.. Nie ma co się dziwić w końcu zgubiła się w lesie w którym grasują dzikie stworzenia.. Peru na chwilę wyszła z wąwozu i podeszła do jednego z drzewa gdyż dojrzała tam orzechy.. ale zanim zdążyła wdrapać się na drzewo usłyszała szelest w pobliskim krzewie porzeczek... Peru powoli zbliżyła się do krzaku porzeczek trzymając ręce przed sobą.. Wyostrzyła wzrok ze swoich złotych oczu a kilka sekund potem jakieś dziwne stworzenie skoczyło na Peru uziemiając ją.. wygląd istoty ciężko określić wyglądała ludzko tylko miała Maskę kota i przyczepiany ogon na pasek..
🐊 : ZŁAŹ ZE MNIE BESTIO!
Peru krzyknęła ochrypłym głosem odpychając Istotę nogami.. Boliwia bo tak nazwała się besia spojrzała na Peru ostrym jak brzytwa spojrzeniem z jej grafitowo-brązowych oczu. Boliwia gdy została kopnięta odleciała na długość kilka ogonów lisa Bolivia chciała się podnieść ale została przydeptana przez Peru
🌴 : Zostaw mnie!
Boliwia syknęła przez zęby wbijając szpony w łydkę Peru obracając się i wyrywając się spod kontroli Peru syknęła na nią
🐊 : Kim jesteś BESTIO!
Krzyknęła łapiąc pobliski nie duży głaz gotowa do rzucania nim w Boliwii
🌴 : Nie jestem bestią! Jestem zwykłym podkopnikiem plemienia Korpoki! Będziesz mieć problemy jeśli cokolwiek mi zrobisz!
🐊 : Plemienia czego? A w sumie nie ważne. Czemu nosisz maskę kota i biegasz na czterech łapach? Nie umiesz chodzić czy co?
Boliwia cofnęła się o krok obracając się bokiem by w razie czego mogła uciec
🌴 : Plemienia Korpoki. I wyglądam tak bo jestem podkopnikiem każdy tej roli tak wygląda!
Boliwia zamknęła usta ale potem jednak
je otworzyła🌴 : Jesteś nowa tutaj?
Boliwia spytała podchodząc bliżej Peru oczywiście na swoich czterech ugiętych łapach
🐊 : Zasadniczo to chyba tak. Zgubiłam się i nie wiem jak wrócić do domu...
-------------
Szybciutki rozdział by sprawdzić czy wam się spodoba!

CZYTASZ
Countyhumans "Złote Niebo"
FantasyKorpoka, to głęboko schowane w lesie plemię. Pewien miastowy kraj niechcący odwiedza Korpokę. Poznaję tam nowe życie i nowych znajomych. Postanawia więc zostać w Korpoce i porzucić dawne życie. Ten sam kraj odnajduję więcej tajemnicy.... Opowiadanie...