- Caliiii... Kiedy będziemy? - jęknęła Avril tuż nad moim uchem. Uciszyłam ją machnięciem ręki, po czym znowu przeniosłam ją na kierownicę.Blondynka nachyliła się jeszcze bardziej, skomląc mi nad uchem.
- Calista, no weź.
- Już niedaleko - burknęłam, gdy duża ręka Marka znalazła się na moim udzie. Uśmiechnęłam się do niego, patrząc w jego niesamowicie przystojną twarz, na co on wyszczerzył do mnie swoje białe zęby. Był tak idealny. A to ja zostałam jego dziewczyną. Ja. Nikt inny. Nie Avril czy Karoce, która siedziała na tylnym siedzeniu koło tej pierwszej. Zawsze bardzo kochała się w Marku, ale w końcu zrozumiała, że bez wzajemności.
- Gołąbeczki, odpowiedzcie biednej Avie. Przecież ona cierpi - powiedział udawanie smutnym głosem James, naciągając w dół kąciki ust Avril, na co ta się zaśmiała.
To była właśnie nasza paczka: Ja, Mark, James, Avril, Karoce, Beverly oraz Noah byliśmy nierozłączni. Beve i Noah siedzieli na ostatnich miejscach w vanie, bardzo zmysłowo się przytulając.
James był bardzo wysoki i miał piękne, brązowe falowane włosy. Bardzo go lubiłam bo był świetnym przyjacielem. Avril to była niziutka blondynka, która często ubierała się tylko na czarno. Miała twarz upstrzoną piegami i ładne, brązowe oczy. Karoce miała bardzo długie kasztanowe włosy, i piękne, niebieskie oczy. Mogłaby być modelką, ale ona nawet nie potrafiła się seksownie ubrać, a co dopiero ładnie. Teraz na przykład miała na sobie czerwoną bluzę i niebieskie dresy. A Beverly... Była zarozumiałą suką. Nienawidziłam jej, choć ciągle musiałam ją tolerować ze względu na naszą ekipę. Ale męczyła mnie. Miała blond włosy do ramion i niebieskie oczy. Była jebana zima, a ona włożyła króciutki top eksponujący jej duży biust oraz krótką spódniczkę mini. I do tego krótka, różowa kurtka. A na twarzy miała całą drogerię.
A Noah był spoko. I przystojny.
- Już jesteśmy! - krzyknęłam wesoło, patrząc na kino majaczące w oddali.
CZYTASZ
Calista Cinema
HorrorOryginal Massachusetts Cinema - Calista Clemense postanawia pojechać razem z grupką przyjaciół i chłopakiem na seans. Wszystko idzie dobrze, do póki Calista i jej przyjaciele nie zostają przypadkiem zamknięci na sali przez całą przerwę świąteczną...