-przyjaciel-

10 1 0
                                    

Wakacje... Czy coś podczas nich może pójść nie tak? Oczywiście, wystarczy być mną.

Od tygodnia męczy mnie jedna myśl, a mianowicie czy zerwać przyjaźń z moją przyjaciółką. Cały czas to odwlekam i odwlekam ale muszę w końcu zdobyć się na odwagę.

- Jutro - powiedziałam do siebie

*Następnego dnia*

- teraz albo nigdy ale... przecież nie napiszę do niej wprost - szepnęłam

Postanowiłam wysłać piosenkę o zerwaniu przyjaźni. Jeszcze nie wiedziałam że będę tego tak żałować.
Odpisała w mgnieniu oka:

-Co to ma znaczyć? - napisała

- Zrywam przyjaźń. - odpowiedziałam.
I od razu poczułam się jakby weselsza.

- Możemy porozmawiać? - ponownie zapytała

- Nie mamy o czym- warknełam a właściwie napisałam. Chwilę potem zaczęła do mnie wypisywać inna przyjaciółka, Lena.

- co to ma znaczyć?- powiedziała i wysłała zrzut ekranu z rozmowy mojej i Weroniki ( tak miała na imię była przyjaciółka)

- Em....- zabrakło mi słów. Później zamieniłyśmy pare zdań i sprawa ucichła

*Jakiś czas później*

Od kilku dni odczuwam samotność...
Może napiszę do Szymona (crush)?
Nie, na pewno mnie oleje. A może?
Dobra raz się żyje. Wysłałam mu filmik o treści:

Ty jesteś dla niej numerem jeden
Zrobiła by dla ciebie wszystko
Cholernie cię kocha
Myśli o tobie każdego dnia
A ty.. tego nie zauważasz.

Jak możecie się domyślać on WIE o wszystkim. Więc jego wypowiedź mogła brzmieć tylko tak: ,,Um"
Nic więcej tylko to, a ja byłam aktualnie w siódmym niebie, ponieważ rzadko mu się zdarza odpisać. Więc od razu napisałam na grupce z dziewczynami o całej tej historii.

- Serio?- zapytała się Iga (kol)

- Tak - odpowiedziałam entuzjastycznie

- Ta fajnie - mruknęła Weronika. I tak ona też jest na tej grupce. Na grupie są trzy osoby: ja, Iga i Weronika

Mimo tego że zerwaliśmy przyjaźń nadal utrzymywałyśmy dobry kontakt przynajmniej do rozpoczęcia roku szkolnego.

*1 września*
- Ej - rzuciłam do mojej koleżanki - widziałaś? Jakaś dziewczyna do nas doszła - dorzuciłam.

- Noo - a potem na chwilę się zamyśliła - Ale zobacz nie ma Igora - miała rację nie widziałam go nigdzie. A co do tej dziewczyny? Nie mam pojęcia jaka ona może być. Moje rozmyślania przerwał dzwonek na apel z okazji rozpoczęcia roku szkolnego.

Fake Smile Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz