Odnaleziona Miłość

2. znajomości

24.04.2023
Gdy wstałam rano zapytałam się siostry która nadal tu pomieszkiwała czy znalazła sobie jakieś mieszkanie bo nie ukrywam że nie stać mnie było by ją utrzymywać przez kilka miesięcy. Odpowiedziała że ma jedno fajne i idzie dzisiaj na przegląd. Ucieszyłam się na tą wiadomość i od razu życzyłam jej powodzenia.

Poszłam zrobić sobie kanapkę z nutellą (bo czm nie) gdy nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Poszłam otworzyć drzwi i ujrzałam pewną białowłosą osobę, która mnie wczoraj podwiozła do mieszkania.

-Hej-powiedział chłopak.

-Cześć-odpowiedziałam zdziwiona że przyszedł i znał mój numer drzwi -co ty tu robisz? -dodałam.

-przyszedłem cię podwieźć, mogę wejść?- zapytał chłopak.

-możesz ale ostrzegam że moja siostra jest w mieszkaniu- powiedziałam.

-okej, jak nie ma problemu to mogę wejść.

-wchodź -powiedziałam.

Jak chłopak wszedł do kuchni ujrzał moją siostrę.

-cześć-powoiedział nie śmiało. Jak powiedział to zdanie wyglądał słodko.

-hejka- odpowiedziała moja siostra nie wiedząc kim on jest-Werka możemy na chwilkę-dodała moja siostra, a ja przytaknęłam.

-Patryk, ja zaraz wrócę-chłopak pokręcił głową na tak.

Jak wyszłam z kuchni siostra zaciągnęła mnie do swojego pokoju.

-kto to jest? -zapytała siostra.

-mój znajomy, youtuber- powiedziałam na co Kinga się zdziwiła.

-skąd go znasz? -zapytała dziewczyna nadal nie dowierzając.

-no wiem że to nie jest najlepszy moment na mówienie ci takich rzeczy ale zgłosiłam się do friza jako pomocniczka do trasy koncertowej Genzie, i dostałam tą prace tymczasową a ze starej zrezygnowałam na co chyba właścicielka się wściekła i nie chce mnie widzieć na oczy- powiedziałam

-dlaczego mi nie powiedziałaś?-zapytała siostra

-bo znając ciebie jutro by cały internet o tym wiedział- powiedziałam. Moja siostra jest influencerką więc ma dużo obserwacji w porównaniu do mnie.

-przecież ja bym nie wygadała tego siostrzyczko-powiedziała na co przytaknęłam

-dobra ale teraz wracam do Patryka bo zostawiłyśmy go samego

Jak wróciłyśmy to zobaczyłam Patryka który przeglądał coś na telefonie.

- wróciłam i jestem już gotowa do wyjścia-powiedziałam z uśmiechem na twarzy.

-okej to chodź bo się spóźnimy przez twoje pogaduchy-wstał i się zaśmiał się patrząc mi prosto w oczy-sorry za myśliłem się-dodał żeby nie wyszło niezręcznie. Wyszliśmy z mieszkania i od razu weszliśmy do auta chłopaka. Zaczęliśmy rozmawiać na jakieś bezsensowne tematy do czasu gdy nie włączyła się piosenka pod tytułem "szkło". Zaczęłam ją śpiewać jakby nigdy nic.

-POWOLI MAM DOŚĆ, NIGDY WIĘCEJ, KOLEJNY BŁĄD... -przestałam śpiewać gdy zobaczyłam zdziwienie na twarzy Patryka.

-jakim cudem słyszysz te piosenkę drugi raz w życiu a już znasz jej cały tekst na pamięć? -powiedział chłopak z nadal widocznym zdziwieniem na jego twarzy.

-jakoś tak mi wpadły słowa w uszy-powiedziałam patrząc się jak na jego twarzy powoli wymalowywuje się szeroki uśmiech, na ten widok lekko się zarumieniłam, co chyba chłopak zauważyła lecz nie chciał drążyć tego tematu po czym pojechał dalej w stronę domu.