Co się ze mną dzieje?

495 20 16
                                    

Warning: Cringe!

(Czytacie jako chucken)

Pewnego dnia wstałem, byłem dosyć zmęczony, postanowiłem że spojrzę na zegar. Była 2:13 nie pamiętałem nic z wczoraj więc to zignorowałem. Jakaś chęć mnie zmusiła zobaczyć na twittera, wstałem po cichu bo pomyślałem że może Max śpi, odpaliłem komputer i wszedłem na twittera. Szperalem se po tym twitterze jedne posty były śmieszne drugie mniej aż natrafiłem na wyzwanie? To było od jakiegoś widza, miało dużo polubień więc postanowiłem przeczytać cytuje:
"Hej @chucken mam dla ciebie Challenge, zagraj ze mną 1v1 w counter strike'u(nie umiałem nic innego wymyślić xD) jak wygrasz, wyśle ci donejta 1500zł a jak przegrasz to będziesz musiał wykonać wyzwanie od widzow"
Nie byłem pewny więc postanowiłem się spytać znajomych. Napisałem do kilku kolegów z 2 mi odpisało że to w sumie spoko pomysł odpisałem nieznajomemu i wszystko ustawiliśmy, zgodził się na nagrywanie challengu. Przegralem, kto by się spodziewał.. Eh nieznajomy wysłał mi 200zł i powiedział że nie spodziewam się wyzwania od widzów, nie wiedziałem o co mu chodzi, pożegnałem się i rozłączyłem. 4:28 w cholerę mnie zaczęła boleć glowa, miałem rozmazaną widoczność było mi nie dobrze, jakoś wyszedłem z pokoju zauważyłem Maxa? Chciałem wydusić z siebie słowo ale zemdlałem. Obudziłem się w swoim łóżku kiedy Max wpatrywał się we mnie zmartwiony
M: "Szymon!? Przestraszyłeś mnie wszystko w porządku?"
C: "... t-tak"
C:"𝘛𝘢𝘬? 𝘑𝘶𝘻̇ 𝘴𝘢𝘮 𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘪𝘦𝘮"
C: "Co sie stało?"
M: "upadłeś przede mną jak już miałem wychodzić."
Zapadła cisza
Próbowałem się podnieść a jak już wstałem znowu upadłem, Max mnie złapał.
M: "Hej, spokojnie wszystko w porządku?"
C: "ja.. nie wiem.."
Położył mnie na moje łóżko, I przyłożył mi rękę do czoła
C: "Max.. Kurwa.. M-moja głowa.."
M: "czekaj zaraz wrócę"
Max pobiegł po leki, nie wiedziałem co się ze mną dzieje, Max przybiegł z lekami
Połknąłem leki które mi dał myśląc że mi się polepszy
M: "Nie ruszaj się z łóżka okej? "
C: "Max.. Wiem, głupie ale przytulisz mnie? Wszystko mnie boli i-"
Max natychmiast mnie przytulił. Był ciepły I przytulny.. Nie chciałem go puszczać, trochę minęło nadal go trzymałem, Max się lekko zaśmiał.
M: "Szymon, trzymasz mnie już 15min"
C: "hm?"
M: "Nie mogę się ruszyć, I chyba Szymon(rocky) do ciebie dzwonił"
Próbował mnie podnieść, wreszcie wstałem
C: "która godzina?"
M: "7:00"
C: "zostawisz mnie samego?"
Zgodził się I wyszedł z pokoju spojrzałem na telefon i zauważyłem że dostałem wiadomość od rockiego(Szymona)
𝙍: "𝙒𝙨𝙯𝙮𝙨𝙩𝙠𝙤 𝙤𝙠𝙚𝙟? 𝙈𝙖𝙭 𝙙𝙤 𝙢𝙣𝙞𝙚 𝙣𝙖𝙥𝙞𝙨𝙖𝙡 𝙯̇𝙚 𝙯𝙚𝙢𝙙𝙡𝙖𝙡𝙚𝙨"
Odpisałem mu że wszystko w porządku i wyszedłem z pokoju, usiadłem na kanapie w salonie, Max był koło mnie. Zdałem sobie sprawę że zapomniałem o "challengu" Od widza zobavyzlem na discorda dostałem od niego wiadomość był to screen posta z twittera mówiący
"𝙋𝙤𝙘𝙖ł𝙪𝙟 𝙈𝙖𝙠𝙨𝙖 𝙬 𝙘𝙯𝙤ł𝙤."
𝙉𝙞𝙚𝙯𝙣𝙖𝙟𝙤𝙢𝙮: 𝙣𝙞𝙚𝙨𝙩𝙚𝙩𝙮 𝙥𝙧𝙯𝙚𝙜𝙧𝙖ł𝙚𝙨́ 𝙬𝙞𝙚̨𝙘 𝙬𝙮𝙗𝙧𝙖ł𝙚𝙢 𝙣𝙖𝙟𝙗𝙖𝙧𝙙𝙯𝙞𝙚𝙟 𝙥𝙤𝙡𝙪𝙗𝙞𝙤𝙣𝙮 𝙥𝙤𝙨𝙩 𝙤 𝙠𝙖𝙧𝙯𝙚 𝙙𝙡𝙖 𝙘𝙞𝙚𝙗𝙞𝙚. :)
Akurat..czemu ten? Musiałem to zrobić, nie chciałem ale musiałem. Odpaliłem nagrywanie w telefonie odwróciłem się do Maxa i.. Trochę się "wywróciłem" I trafiłem na nos, tak. Pocałowałem go w nos. Dobrze ze nie w usta hah.. Max nerwowo się zaśmiał
M: "Szymon co ty robisz?"
C: "to dla-"
Zaczęło mi się kręcić w głowie I zemdlałem, znowu. Odziwo wydawało mi się że "wstałem" szybko, leżałem w swoim łóżku.
M: "chuckenik~"
Max zawołał
C: "Max? Znowu zemdlałem?"
Max wszedł do pokoju
C: "He-.."
Pogłaskał mnie po głowie, po czym złapał i przybliżył, I przybliżał aż stuknelismy się nosami chciałem go odepchnąć ale nie mogłem, po czym przechylił lekko głowę I prawie..-. Obudziłem się na kanapie, Max siedział obok mnie ale patrzyłem na niego inaczej, wpatrywałem się w niego bardziej na jego usta..
𝘊: "𝘊𝘻𝘺 𝘫𝘢 𝘴𝘪𝘦 𝘻𝘢𝘬𝘰𝘤𝘩𝘢𝘭-
M: "Wszystko okej? Jesteś czerwony"
C: "ja.. nie.. nie wiem"
M: "Odpocznij"
Max rzucił mi poduszkę i koc, leżałem trochę na tej kanapie a max oglądał film, nie wiedziałem o czym myśleć sciskalem poduszkę wsm chciałbym tak kogoś ściskać hm.. Zamknąłem oczy i zasnąłem.

𝘿𝙄𝙎𝘾𝙇𝘼𝙄𝙈𝙀𝙍: "książka" Była pisana na notatniku mogą być błędy nigdy nie pisałem na wattpadzie więc wygodniej mi na notatniku jak są jakieś błędy powiadomcie mn oki?

Co się ze mną dzieje? || Maxplaier x Chucken (chuckplaier) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz