Felix Kilka dni później
Siedziałem na kanapie w salonie, Hyunbin wyszedł załatwić jakąś tam sprawę.
Siedząc i nudząc się tak, usłyszałem powiadomienie z mojego telefonu, podniosłem go, i zauważyłem, że napisał do mnie nieznany numer.Nieznany:
WitamTy:
W czymś mogę pomóc?Nieznany:
Nie
Jednak możemy się poznaćTy:
Skąd mam mieć pewność że nie jesteś jakimś pedofilem cokolwiekNieznany:
Hmm
Nie wiem nic o tobie
Lecz coś mi z tyłu głowy mówi że nie jest jakoś bardzo młodszy ode mnieTy:
A jeśli to cks z tyłu głowy ci źle podpowiada?Nieznany:
WątpięTy:
W takim razie
Ile masz latNieznany:
22Ty:
Hm
A skąd mam mieć pewność że nie kłamiesz?Nieznany:
Słońce ja nigdy nie kłamie
Więc gdybym był jakiś starym dziadem czy coś to jednak nie wypisywał do jakiś pierwszych lepszych numerówTy:
Mam cię za słowo
Kim ty wgl jesteś?Nieznany:
Jak na razie wolę trzymać w tajemnicy swoją tożsamośćTy:
W ten sposób..Nieznany:
Co ja poradzę że aż tak szybko chcesz poznać tożsamość swojego przyszłego mężaTy:
Zaraz przestanę z tobą pisaćNieznany:
Przecież żartuje
ChybaTy:
🤨Nieznany:
Już już żartuje przecież
ChybaTy:
Nie no ja z tobą nie piszeNieznajomy:
Słońce nie denerwuj się
Złość piękności szkodziTy:
Nie wiesz jak wyglądamNieznany:
Właśnie ze wiem blondynkuTy:
...
Ty jesteś jakimś pedofilem
Ja z tobą serio nie piszeNieznany:
Proszę mnie od pedofili nie wyzywać
Mam tylko 22 lata
Ty pewnie też jesteś pełnoletni
Patrząc na Ciebie
Gdyż też podjechałeś autem pod kawiarnięTy:
Czekaj czekaj
Skąd wiesz?
Stalkerem jakimś jesteś?Nieznany:
Czemu takie przepuszczenia od razu?
Może byłem wtedy w kawiarni
Lub przechodziłem obok
I po prostu wpadłeś mi w okoTy:
A może ty jesteś tym typkiem który kilka dni temu chciał mój numer by wysyłać mi jakieś zniżki itp?Nieznany:
Niestety lub stety ale nieTy:
Yhm
Dobra wierze ci
Że nie jesteś żadnym pedofilem czy coś podobnego
I robię to tylko dlatego
Że wydajesz się spoko
Omijając niektóre wiadomości
I nie znam stąd nikogo oprócz swojego przyjacielaNieznany:
Cieszę się :)Ty:
...
Dobra więc jak mam się do ciebie zwracać?Nieznany:
Hmm
Może "H"Ty:
Okej ale czemu?Nieznany:
Z czasem się dowiesz skarbie
Jak na razie nazywał mnie H i tyle
A jak mam się do ciebie zwracać słońce moje?Ty:
Jak chceszNieznany:
Hmm
Skarbie
Słońce
Mysza
Kotek
Kitek
Mysia
KochanieTy:
Boże mów mi po prostu felix..Nieznany:
Dobrze skarbieTy:
...💋💋💋💋💋💋💋💋
Po raz setny wena naszła mnie o drugiej w nocy prawie kurwa trzeciej ale kochani trzeba wrzucić na luz
Kocham nanno i Olgusie💓
CZYTASZ
Him. (Zawieszone)
FanfictionFelix razem z swoim przyjacielem, hyunbinem. Przeprowadzili się do Korei. Jednego z słonecznych dni hyunbin, udał się do pobliskiej kawiarni z zamiarem kupienia sobie kawy, lecz po wejściu do kawiarni wszedł w niego chłopak wylewając na jego białą...