I will never leave you [CHANMIN]

❁︎ ❀︎4❁︎ ❀︎

Perspektywa Felixa:

Chan dostał telefon od mamy Seungmina, jego mama poinformowała nas że Seungmin leży w szpitalu. Chan zwolnił nas z lekcji i natychmiast udaliśmy się do szpitala, jak porąbani szukaliśmy sali w której leżał nasz kochany przyjaciel aż wreszcie się udało, wbiegliśmy do sali i zastaliśmy tak pobitego Seungmina i jego płaczącą mamę, Bangchan podbiegł do naszego przyjaciela a jego crusha. Serce mi pękło jak zobaczyłem że jego mama płacze spytałem się co się stało a ona odpowiedziała że jego ojciec go pobił. Po Seungminie było widać że jest bardzo zmęczony po czym zasnął a Chan nadal go przytulał, było widać że się o niego martwił.

Tydzień później Seu mógł opuścić szpital, przez ten cały czas Chan był zawsze obok niego, zazdrościłem im takiej relacji, ponieważ ja nie miałem nikogo do kogo mógłbym się przytulić.

Perspektywa Seungmina:

Wreszcie opuściłem szpital, był to dla mnie horror, ale Chan zawsze był obok mnie, postanowiłem że wyznam mu swoje uczucia.

-Channie- powiedziałem

-Tak?- spytał starszy

-no bo... mam na tobie crusha od dłuższego czasu- oznajmiłem mu to

-no... ja na tobie też..-odpowiedział i mnie przytulił

odwzajemniłem przytulasa po czym pocałowałem go, starszy się zarumienił i oddał pocałunek, czułem jakbym był w niebie.

-będziesz moim chłopakiem?- spytałem

-oczywiście- odpowiedział po czym potargał moje włosy i pocałował mnie w policzek

_______________________________________

Ostatni rozdział na dziś.