słuchaj jak do ciebie mówię

14 4 1
                                    

powieki opadają na twoje,
zamykają nam się ciała,
już na dobre zasklepione w sobie.
ukołysać choć kawałek,
jakiś skrawek duszy,
by miłość w ciele,
zyskała uszy.

echo słów przepływa,
przez kant w łazience,
róg w sypialni,
gaz w kuchence.
miłość ucha nie nadstawia,
nie rozmawia,
chłonie rzeczy,
chłonie ciała.

miłość widzi, lecz nie słucha,
słuchu nie ma.
całkiem głucha.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 04 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

po omacku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz