część 1

214 11 1
                                    

Pov: qry
Dziś z trzema królami idziemy na imprezy naszych fanów. Planowaliśmy się już do auta gdy przypomniałem sobie że nie zamknąłem drzwi do mieszkania.
- ej Chłopaki  nie zamknąłem drzwi do mieszkania zaraz będę.

Wchodząc po schodach wpadłem na jakąś dziewczynę.
- sorry
- nic się nie stało
Uśmiechnęła się. Była ładnie ubrana. Czarna spódnica i zielony top.
Dalej nie zwracając na nią zbyt wielkiej uwagi pobiegłem do drzwi.

Ahhhhh... jednak je zamknęłem. Jaki ja jestem głupi.
Zbiegłem ze schodów i wsiadłem do samochodu gdzie czekali już na mnie chłopaki. Zaraz po tym dojechaliśmy do klubu. Ukryliśmy się w jakiejś przebieralni.

- dobra to lecimy jak ktoś nas rozpozna to się zbieramy- powiedział Przemek,
- zrozumiano kapitanie- Bartek staną na baczność
Chłopaki już wyszli a ja musiałem jeszcze odpisać mojemu znajomemu. Nagle do pokoju wpadła roztszęsiona dziewczyna. Skądś ją kojarzę nagle przypomniała mi się sytułacja na schodach. Ona widocznie mnie nie załuwarzła. Usiadła na jednej z Sławek i zaczęła płakać. Postanowiłem jej pomóc.

- hej znów się spotkaliśmy- powiedziałem niepewnie
- hej- dziewczyna zaczęła wybierać łzy z policzków
- czemu płaczesz?
- mo-mo-moja k-ko-leżanka c-całowała się z z moim chłopakiem...

Przypomniała mi się moja sytułacja z przed trzech tygodni, gdy to moja dziewczyna (Już była) całowala się z moim bratem. Na to wspomnienie przeszedł mnie dreszcz.
- znam ten ból miałem podobnie tylko u mnie moja była już dziewczyna z moim bratem...
- dziewczyna zaczęła coraz mocniej płakać

- jak się nazywasz?
- j-julita- mówiła przez płacz
- ja jestem Patryk- uśmiechnąłem się

Dziewczyna przytulił mnie mocno i płakała w moje ramię. Nagle drzwi do pokoju się otworzyły. Zobaczyłem w nich chłopaków.
- Qry co ty robisz!? Baliśmy się o Ciebie! - zdenerwował się Przemek
- pocieszam dziewczynę którą zdradził chłopak- powiedziałem
- ej co się stało- tym razem to Bartek odezwał się do dziewczyny
* wytłumaczyłem chłopakom co się jej stało*

Po chwili rozmowy musieliśmy iść kontymułowaç odcinek. Chłopaki wyszli.
- dasz mi swój numer telefonu?
- jasne zapisuj *** *** ***

Niewinny jej wzrok { Qry x Julita}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz