Blat

66.1K 201 31
                                    

Gotowałam spaghetti by Kai jak wstanie miał co zjeść. Wczorajszy wieczór spędziliśmy na imprezie u naszego znajomego więc nasza drzemka się przedłużyła aż do godzin południowych.

Stałam w samej bieliźnie, bo nie chciało mi się ubrać, a i tak poza mną i Kaiem w domu nie było nikogo. Stojąc tak tyłem do wejścia nie zauważyłam kiedy chłopak się pojawił w kuchni. Zorientowałam się dopiero, gdy gwałtownie zsunął ze mnie majtki. Odwróciłam głowę w jego stronę i zauważyłam ze klęczy. Poczułam jego oddech na pośladkach które szybko pocałował. Zaczął mnie podgryzać po czym zniżył się jeszcze trochę i zanurzył się między nimi.

- Kai - stęknęłam gdy zaczął mnie lizać - przypale żarcie.

- to je wyłącz - powiedział seksownie niskim głosem, co jeszcze bardziej mnie podnieciło. Zrobiłam to co kazał i wyłączyłam smażące się mięso.

Położyłam ręce na blacie i wypięłam się bardziej w jego stronę co widocznie bardzo mu sie spodobało, bo mruknął a po chwili czułam jego palce błądzące po mojej łechtaczce. Robił nimi na niej kółka i pocierał doprowadzając mnie do szaleństwa.

Wsunął gwałtownie dwa palce we mnie, a ja jęknęłam i zacisnęłam palce na blacie. Jego język i palce szybko poruszające się we mnie sprawiały że nogi się podemna ugięły. Gdy już miałam dochodzić podniósł się i odwrócił mnie w swoją stronę. Jego usta odnalazły moje i zatraciliśmy się w szybkim, podniecającym i zachłannym pocałunku. Jego dłonie wciąż krążyły po moim ciele. Ściągnął mój top i rzucił go na bok. Ścisnął palcami stojące od podniecenia sutki a ja jęknęłam w jego usta.

Posadził mnie na blacie po czym ponownie jego palce zabłądziły na mojej łechtaczce. Sapnęłam gdy przyłożył swojego członka do mojej dziurki i udawał ze nie może trafić uderzając i ocierając się członkiem. Wyszarpnelam dłoń z jego uścisku i naprowadziłam członka po czym gwałtownie sie we mnie wbił czego ja sie nie spodziewałam, pisnęłam a na jego ustach wykwitł łobuzerski uśmiech, na ktory przewróciłam oczami. Wbijał sie we mnie tak gwałtownie i szybko ze po chwili cała się trzęsłam od nadchodzącego orgazmu jednak gdy on nadszedł chłopak nie zwolnił. Nie zwolnił nawet mimo tego, że wiłam się pod nim i piszczam z rozrywajacej przyjemności.

Zatrzymał sie gdy on sam doszedł, wyszedł ze mnie i wsunął we mnie palce poruszał tak szybko, że po chwili i ja doszłam drugi raz.

Erotyk 18+ (one shoty)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz