V

27 8 0
                                    

V: Konik robi iha, bo zawsze się hiha, a co się tak się tak hiha, z ciebie robi iha, konik robi iha, no i trochę kicha, przebił się iha...

N: Zadzwonię do psychiatry. I po egzorcyste.

V: Teraz wielka kicha, konik robi iha...

N: Wyśle cie na odwyk bo za dużo towaru bierzesz.

V: I z ciebie sie hiha, a co się tak hiha?, bo z ciebie jest wielka kicha!

N: Jezu podziel sie towarem bo nie wytrzymam na trzeźwo.

V: HAHAHAH NIE MOGE

Talksy z życia wzięteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz