PROLOUGE

26 5 3
                                    

- Ale mamo!

Wrzasnął Felix na cały pokój. Nie widział już swojej wygranej, wręcz przeciwnie. Z każdym słowem czuł, że jego matka jest jeszcze bardziej zła a ojciec jeszcze bardziej przekonany, że jest tym dziwnym dzieckiem i się nadaje do szkoły „dla dziwaków".

- Felix, nie ma żadnego ale. Bez dyskusji, jutro jedziesz na pociąg. Ja jadę z tobą, żebyś nie uciekł.

- Nienawidzę was!

Brunet wyszedł z kuchni szybkim krokiem. Był wściekły. Lee nigdy nie krzyczał na rodziców. Był raczej spokojnym dzieckiem i nastolatkiem. Był nawet można powiedzieć zamknięty w sobie z roku na rok coraz bardziej. I chyba to przeszkadzało jego ojcowi. To właśnie dzięki niemu jedzie. Mama próbowała go przekonać, ale po dokuczaniu przez rówieśników w każdej szkole za „dziwność", sama stwierdziła, że to dobry pomysł.

Kto wie, może nie miał racji?

Zwłaszcza dlatego, że ta szkoła nazywała się Kemono Academy. Kemono czyli 獣 po japońsku znaczy potwór/bestia. A jego matka dalej się zastanawiała, czy go nie wysłać? Żałosne. Dla Lee, ale za to ojciec cały czas wiedział, że to dobra decyzja. Ta akademia cały czas przerażała Lee od kiedy o niej usłyszał. A legendy?

Legenda która jest najpopularniejsza głosi, że głęboko w górach kryje się tajemnicza szkoła znana właśnie jako Akademia Kemono. Mówi się, że ta szkoła jest miejscem, w którym dziwacy i istoty nadprzyrodzone współistnieją, ucząc się ramię w ramię w harmonii.

Cóż to prawda, ale ludzie nigdy nie myśleli, że istnieje na prawdę.

Mówi się, że dawno temu założyciel akademii, enigmatyczna postać znana jedynie jako Bang Christopher, odkrył sposób na zasypanie przepaści pomiędzy dziwaków z świata ludzi, a światem duchów i demonów. Chcąc stworzyć miejsce, w którym obie istoty mogłyby się razem uczyć i rozwijać, Starszy założył Akademię Kemono.

Mówi się, że akademia jest owiana tajemnicą, a wiele sekretów kryje się w jej murach. Uważa się, że tylko ci, którzy są silnie powiązani ze światem nadprzyrodzonym, są w stanie znaleźć drogę do Akademii Kemono, gdzie wita ich zastęp dziwnych i cudownych stworzeń.

Mówi się, że uczniowie Akademii Kemono uczą się różnorodnych umiejętności, od tradycyjnych przedmiotów akademickich po mistyczne sztuki magii i zmiany kształtu. Mówi się, że ci, którzy ukończą akademię, stają się potężnymi istotami, zdolnymi do wykorzystania swoich nadprzyrodzonych zdolności dla większego dobra.

Do dziś Akademia Kemono pozostaje miejscem pełnym cudów i tajemnic, a wielu wierzy, że jej założyciel, Christopher, nadal czuwa nad szkołą, prowadząc i chroniąc swoich uczniów, gdy ci pokonują zdradziecką ścieżkę nauki współistnienia z istotami z innego świata.

Lee zatrzasnął drzwi pokoju i położył się na łóżku. Już było za późno, jechał na ten przeklęty pociąg, był spakowany. Zawsze chciał być na nauczaniu domowym, ale jego rodzice nigdy nie chcieli się zgodzić. Czuł się jak jakaś męska wersja Wednesday Addams z serialu z Netflix'a. Ale taka trochę mniej creepy, chyba.

Po chwili usłyszał ciche chodzenie po korytarzu i pukanie do drzwi. Wiedział, że to matka. Ojciec by od razu wparował. Spojrzał na wejście do pokoju i przykrył się kołdrą. Nie chciał rozmawiać z nikim, tylko leżenie i ukrywanie się przed światem. Chciał zniknąć pod tą kołdrą tak, żeby idealnie schować się przed jutrem i wstać najlepiej za tydzień. Nie widział sensu dołączenia do szkoły z taką opinią.

W końcu on nie jest potworem, prawda?

Jego mama otworzyła powoli drzwi do pokoju Felix'a i usiadła na łóżku obok zwiniętej kulki pod kołdrą.

- Lixie, ja rozumiem, że nie chcesz ale...

- Ale? Wysyłacie mnie dla szkoły dla jakiś psychicznie chorych psychopatów i dziwaków! Ja nie jestem taki!

- Felix...

- Wyjdź stąd, proszę.

Matka bruneta westchnęła i pogłaskała go po plecach, a wychodząc rzuciła „Robimy to dla twojego dobra Felix, zobaczysz a spodoba ci się." Ale Lee tego nie czuł. Wręcz przeciwnie, czuł jakby każdy rzucił się na jego wolność. Już miał staraną opinię, a potem co? Będzie chyba do końca życia „przegrywem społecznym".

𝒹𝑜 𝓊 𝓌𝒶𝓃𝓉 𝓉𝑜 𝒷𝑒 𝒪𝒟𝒟𝐼𝒩𝒜𝑅𝒴? - hyunlix Where stories live. Discover now