wstęp

4 1 0
                                    

"to o kimś?" - spytałem po przeczytaniu poezji mojego przyjaciela
"Tak" - odrzekł - "hoshi to osoba. Nazwałem ja gwiazda ale po japońsku, oboje chcieliśmy iść nad gwiezdne morze w Malediwach. Ale wiem, ze kłamała mówiąc że tam nie była." - dodał po chwili.
I tak oto zaczęło się moje poznanie tej historii.

Hoshi i Sora - historia prawdziwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz