📑

772 38 23
                                    

Top : Chan ( 27 lat, 186 cm, blondyn)
Bottom : Jeongin (20 lat, 170 cm, studiuje coś związanego z oceanami, brunet)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Za dwa dni Jeongina czekał ostatni egzamin. Od ponad dwóch tygodni kół i szczerze miał już dość. Jednak skoro jest to ostatni egzamin, powinien się jeszcze trochę pomęczyć aby go zdać.

Niepotrzebnie wybrał taki kierunek gdzie najważniejsza jest geografia. Po co było mu to potrzebne? Jedynie co to tylko męczy się ucząc się o retencji (1), pływach (2) czy jakiś upwelling'ach (3). Może uczył się już tego w liceum ale mimo tego, nic z tego nie pamiętał.

Wybierając ten kierunek, myślał, że uczenie się o oceanach czy morzach będzie nieco fajniejsze. No cóż przynajmniej wybrał nie taki trudny kierunek jak na przykład medycyna. Wtedy to dopiero miałby przesrane.

Zmęczony kilkugodzinną nauką zdecydował się zrobić sobie, krótką przerwę aby zjeść obiad o którym całkowicie zapomniał przez te jebane oceany.

Wstał z krzesła a następnie przeciągnął się. Tego właśnie potrzebował. Popatrzył ostatni raz na notatki po czym wzdychnął wychodząc z pokoju. Mieszkał razem ze swoich chłopakiem Chanem. Bang miał naprawdę dobrze płatną pracę dzięki czemu mogli wszystko spłacać bezproblemowo. Dodając do tego jeszcze stypendium młodszego, mogli pozwolić sobie na najróżniejsze zachcianki.

Wchodząc do kuchni, zastał swojego o siedem lat starszego chłopaka, który szczęśliwie nucił sobie wymyślone przez siebie piosenki, gotując coś. Jeongin nie wiedział co to jest ale zapach go przekonał, iż naprawdę chce tego spróbować.

Powoli i cicho podszedł do Chana aby objąć go od tyłu. Starszy dopiero teraz zorientował się, iż nie jest już sam w pomieszczeniu. Chude ręce otoczyły jego umięśnioną talię, a na plecach mógł poczuć znajomy mu ciężar.

— Skończyłeś się uczyć? — zapytał  Chan zerkając do tyłu. Jednak nie mógł ujrzeć ani twarzy ani upioru chłopca.

— Nie, narazie robię sobie piętnaście minut przerwy — odparł zmęczonym głosem Jeongin a następnie mocniej przytulił się do Chana. Ten gest wywołał ogromny uśmiech na twarzy starszego.

— Dosłownie za dwie minuty ryż będzie gotowy — powiadomił młodszego próbując rozplątać ręce Jeongina ze swojej talii. Jednak ani drgnęły, musiał przyznać, że Yang miał mocny chwyt — Innie, puść mnie, chcę się tylko do ciebie odwrócić — wytłumaczył starszy.

Jeongin go posłuchał i już chwilę później Chan odwrócił się w jego stronę. Już miał się przytulić do chłopca jednak zauważył pewną rzecz. Ubiór Jeongina. Chłopiec miał na sobie bluzę należącą do Chana w której wręcz się topił. Odzież ta była na tyle długa, iż zakrywała bokserki Yang. Tak, bokserki. Brunet miał na sobie tylko i wyłącznie bieliznę. Ten widok był cudowny.

Starszy odrazu poczuł jak krew zaczyna spływać do jego dolnych części ciała. Tak bardzo miał ochotę współżyć ze swoim chłopakiem jednak ten się na to nie zgadzał ponieważ miał za dużo nauki.

Ręce starszego zaczęły błądzić do ciele chłopca, niebezpiecznie zbliżając się do jego tyłka i gdy już miał go zacząć ugniatać, przeszkodziły mu dłonie Jeongina.

— Hyung, mówiłem ci coś na ten temat. Poczekaj jeszcze dwa dni i będę cały twój — odparł chłopiec odsuwając się od wyższego po czym podszedł do kuchenki — Ale ładnie pachnie.

Studying ~ JeongChanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz