PROLOG

135 13 0
                                    

Wszędzie słychać syreny policyjne. Gromadzą się tłumy przy jego biurowcu, skąd był zabierany już martwy mężczyzna.

- Szesnaście ran kłutych w brzuchu i klatce piersiowej łącznie. Widać komuś zaszedł za skórę - powiedział detektyw zapisując w notesie poszlaki.

- Jestem niewinny! Nie zabiłem go! - krzyczy główny podejrzany, którego prowadzili do samochodu.

- Muszę odwołać wszystkie spotkania, powinienem zjawić się na jego pogrzebie? Od zawsze był kretynem i oszustem - mówi jego były wspólnik z pogardą.

- Trzeba należycie odprawić jego pogrzeb, to był szlachetny człowiek... - odzywa się przyjaciel ofiary.

- Lepiej dla niego, że zdechł - wzrusza ramionami nieznajomy.

- Przez niego moja kariera się jebie! Idiota! - krzyczy model.

- Zasłużył na to... - odpowiada najmłodszy.

Gra o przetrwanie i oszustwa rozpoczęta.

Dołączysz?

Mysterious Murder: who murdered him?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz