★Fuck sluts★

Osobowości dwie

-ty jebana kurwo masz dwubiegunowość-Lila mnie obudziła drąc mordę na Fagate

Tak właśnie rozpoczął się nowy dzień.
Tym razem w moim łóżku nie było Lili, ale za to była Fagata.

Spojrzałam na Fagate zdezoriętowana bo miałam mega zrytą banie, dlaczego ona leży ze mną w moim łóżku. Z tego co wiem wczoraj nic nie piłam i pamiętam że kladłam się do łóżka SAMA.

-Co ty kleszczu, robisz w moim łożu?!- pytam wkórwiona. Fagata patrzy na mnie i się uśmiecha. -Malik chyba mnie już nie chcę, więc przyszłam do ciebie poprosić o radę.- Patrzy na mnie idiotycznym wzrokiem z bananem na mordzie.
-słuchaj, ty ruro niedomyta. Ani ja ani Lila nie pomożemy ci z twoim romansem z Malikiem, więc jakbyś mogła to rusz to swoje wielkie dupsko i wypierdalaj mi z chaty!- Krzyczę zła kiedy ona wstaje z mojego łóżka.
-No proszę... Powiedz mi co powinnam zrobić.- patrzy na mnie tym zjebany wzrokiem.
Przeróciłam oczami i znowu na nią spojrzałam. -powinnaś udać się do psychiatry, a najlepiej ić tam razem z Malikiem.- Fagata spojrzała na mnie jakby się jej objawił Zełus i jego ekipa bogoli z Grecji. -Ty kurwa masz rację.-
Piszczy. -co?- pytam z mocnym zdziwieniem. -pójrzemy na terapię dla par.- Szybko wybiega z mojego domu.

Moje oczy dostały jakiegoś jebanego wytrzeszczu. -no japierdole, kurwa mać.- Lila patrz na mnie i mówi -biedy psychiatra...-